Awatar użytkownika
zbora
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:31

17 kwie 2007, 11:01

Ewcik cóż za smakołyki!!!! No,no..... Ja na śniadanko najpierw tabletki :-D potem siemię lniane :-D i wreszcie...mały jogurcik z płatkami, ciepła bułeczka z serem i jabłuszko. Teraz mnie już kusi coś słodkiego... Albo może znajdę cos bardziej pożywnego, a mniej kalorycznego w zapasach???

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

17 kwie 2007, 11:16

U mnie czas na lody w czekoladzie :-D :-D

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

17 kwie 2007, 11:20

a ja znowu ciągle rzuję pestki z dyni bo jak buzia ruszam to nie czuje tak głodu a jak tylko pzrestaje to juz szukam czegoś do jedzenia :-D

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

17 kwie 2007, 11:30

Ewcik nie mialam cukru robionego, przez glukoze przechodzilam juz jakis czas temu. mialam zwykla morfologie, ale moja lekarka (nie ginka) zawsze powtarzala mi ze jak robie badania krwi to lepiej byc naczczo wiec zawsze jestem :)

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

17 kwie 2007, 11:38

ja na badania krwi też chodzę naczczo nie wiem jakie to ma znaczenie ale dostosowuję sie do rad lekarza :ico_oczko: a jak wychodzę z kłucia to biegiem do pracy i już kanapeczki wcinam :-D

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

17 kwie 2007, 14:19

nie wiem, nie znam się na tym. Ja jeśli nie mam robionego cukru to zawsze chodzę na badania po jakimś lekkim śniadanku.

Awatar użytkownika
zbora
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:31

17 kwie 2007, 14:54

No na krewkę trzeba być na czczo, bo po prostu lepiej się im robi wyniki, gdyż krew nie zmienia swojego składu za bardzo i po prostu tak jest wygodniej.
A ja po obiedzie, ale jakoś nie czuję się z tego powodu szczęśliwa, bo miałam chęć na zupkę, a musiałam wcinać kaszę i klopsa...bleeeeeeee. A wcześniej zjadłam mnóstwo cukierków i mam wyrzuty sumienia....

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

17 kwie 2007, 14:54

maj bardzo miło czytać że ten twój mąż zupełnie się opamietał i nawet obiadki ci robi :ico_brawa_01: ja obiadek mam gotowy - wystarczy odgrzać :-D

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

17 kwie 2007, 14:59

ja mam kopytka z sosikiem i ogórek a na pierwsze zurek ale dla faceta to chyba zbyt skaplikowane :-D chyba że kopytka kupione :-D wymyśl mu coś takiego zeby się mogł dobzre wykazać np spaghetti

[ Dodano: 2007-04-17 ]
mój mąż robi najlepszą w swiecie jajecznicę i pizzę wiec jak on ma robić obiad to zawszę proszę o któreś z tych dań

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

17 kwie 2007, 15:11

Ja dzisiaj nie gotowałam obiadku ale mamusi przywiozła mi grochówke i troszke zjadłam ale teraz robie sałatke warzywna bo mnie naszła ochota i zjadłam juz 10 dag kapusty kiszonej jabłko a teraz mam ochote na czekolade hmmm czy to nie dziwne :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość