witaminko, bidulko!! I biedny Karolek

Mam nadzieję, że już wszystko w porządku. A skontaktowałaś się z lekarzem?? Ach, te chłopy, zawsze jakieś paskudztwo przyniosą
kasiula,felicity, Maciuś jest karmiony sztucznie. Dostaje też soczki, deserki, wodę, herbatkę. Obecnie ma przerwę w zupach, bo ich nie cierpi. Faktycznie, nie męczyło go to, że nie zrobił kupki. Nie płakał, miał miękki brzuszek... Może on po prostu będzie tą kupkę robił rzadziej?!W każdym bądź razie na dziś problem roztrzygnięty,dostał czopek i po pół godz. zrobił megakupola
mk, my w tamtym roku obchodziliśmy rocznicę w lipcu. Byliśmy wtedy na wakacjach w Kołobrzegu. Było cudnie. A w tym roku nie wiem jeszcze co wymyślę. Z drugiej strony, czemu ja mam robić wszystko co On lubi, niech będzie odwrotnie

Mój mąż na pewno by mnie zabrał do restauracji na kolację...
Pewnie oglądacie "Magdę M." Do jutra