Zachciewajki...

[NICOLA_1985]

a ja tez mam na cos ochote tylko jeszcze nie wiem na co

[doris]

Nicola mój mąż twierdzi, że ja non stop tak mam

[kasia1983]

ja nawet jak w ciąży nie byłam to tak miałam a dzisiaj na obiadek mam żurek i jeśli mąż wróci wcześniej z pracy to jego popisową jajecznicę a jak nie to samym zurkiem się zadowolę

[kasi.k]

a ja nie mam pojecia co dzisiaj zrobic na obiad a wogóle to mi się nawet nie chce gotować i co tu zrobić???

[kasia1983]

kasik.k zamów pizzę korzystaj z niezdrowego jedzenia bo to ostatni dzwonek

[kasi.k]

Kasiu chciałabym ale my juz prawie na debecie jedziemy a wypłata dopiero jutro musze więc cos wykombinować z rzeczy które mam w lodóweczce...
ale chyba zrobię cebulke duszona z kiełbaską i jajeczkiem...

[NICOLA_1985]

ja mam na obiadek zupke warzywną... dobra jest nawet pyszna.. tylko nadal nie jestem pewna czy to aby napewno na zupke mam ochote doris my kobiety w ciązy mamy prawo do takich zachciewajek "coś bym zjadła ale nie wiem co.."

[kasia1983]

kasik.k mmmmm pychotka uwielbiam takie jedzonko jeszcze boczku lubie w to dołożyc niestety moj G tego nie lubi (bo za tłuste ) i dlatego tego nie robię ale muszę sobie to zrobić jak będę na zwolnieniu

[Kinga_łódź]

mmm takie rzeczy to pychotka, za mną coś chodzi ale jeszcze nie doszłam co takiego idę sobie jakies kanapeczki zjeść z sałata

[psikuta82]

A ja dziś jem bez przekonania! Co prawda na śniadanko kakao, malusia bułeczka i tost z sałatą, wędlinką i pomidorkiem, nawet smaczny! Przedtem oczywiście siemię MNIAM!
Teraz już po obiadku- schabowy i polędwiczka, ziemniaczki, groszek z marchewką i brokuły... I teraz mam ochotę na słodycze!!!
A wieczorem...koktajl owocowy, już zacieram ręce!!!