dziękuję Mery
kurdę tylko dziękuję, taka dobra dziewczynka z Ciebie
Witaminko - boję się i nie - nigdy nie zastanawiałam się nad konsekwencjami czegokolwiek zbyt długo... czasem mam wrażenie, że jestem farciara
więc liczę, że i teraz tak będzie
a z drugiej strony Lila będzie miała rok i dwa miesiączki i będzie ciekawa świata i mam nadzieję, że będzie taką opiekunką miniusią dla dzidzi - razem będziemy poprostu, wesoło liczę, że będzie - trudno owszem, jest jeszcze alergia jakby co... jak będę na wykończeniu to podrzucę dzieciaki i niech się cieszy - tak za Lilą się rwie to niech dwójkę ma