

Ja też mam opalone do połowy dłonie, uczulenie od słońca, smaruję się filtrem i jeszcze wszystkie piegi mi powychodziły

Ernest spał od po południu od 13.00 do 15.36, w tym czasie wyskoczyłam do sklepu i wróciłam zanim się obudził, a potem była zabawa, spacer z tatusiem, nie spał, jedzonko, kąpiel i padł o 19.48. Nie wiem czy się obudzi na jedzonko, zamierzam mu dać przez sen około 21.30.