23 kwie 2007, 15:25
Słuchajcie dziewczyny, nie trzeba się przejmować tymi durnymi ludzmi, co tak gadają.Mnie w sumie tylko mąż mówi "moja grubasko"!A tak to wszyscy mówią że ładnie wyglądam,ale jak by ktoś? zależy kto? że jestem gruba! to bym się chyba obraźiła! bo niby jaja mam być? dziecko nie rośnie w piętach?
A o tym gadaniu jeszcze to pamiętam jak jolega męża powiedział że jestem dla niego "aseksualna" no niby wiem co miał na myśli, bo to ten co pomieszkuje u nas! Ale mój Artur go bardzo zkarcił, powiedział że takich rzeczy nie mówi się żadnej kobiecie, bo to dla niej obraza! Ale w sumie mnie to nie ruszyło,bo on mnie wnerwiai jeżeli mówi takie rzeczy kobiecie, nawet swojego przyjaciela to jest głupi! pozdrawiam