Ja zaczęłam wprowadzać kaszkę nestle - ryżowo kukurydzianą, soczek i zupkę.Dokarmiałam nutramigenem z jedną miareczką nana ha i musiałam się wycofać, bo mały dostał wysypki na buzi.Szukam intruza , więc teraz w dzień karmię tylko nutramigenem - raz dziennie z kaszką i piersią po przebudzeniu (dlatego tylko rano , że wieczorem odciągam pokarm , w ten sposób mam większą pewność, że to co jem nie ma prawie wpływu na wysypkę).Pokarm odciągam laktatorem kilka razy w ciągu dnia (ale szczerze mówiąc marne szczątki) i niestety wylewam

.Doszłam do wniosku , że to jedyny szybki sposób by odnaleźć alergen i nie stracić pokarmu, bo chciałabym jeszcze tak do szóstego miesiąca pokarmić małego zanim przestawię go na modyfikowane mleczko.Teraz wysypka ustępuje więc zaczniemy wprowadzać jednoskładnikowe (góra dwu) produkty pojedynczo raz w tygodniu, no i za ok dwa tygodnie mleczko nan ha.Moim podejrzanym jest marchew i jabłko, więc pierwsza zupka to będzie hipa - dynia i ziemniak , potem soczek jabłkowy itd.
Urwanie głowy teraz z tą alergią

-"za naszych czasów "podobno tak nie było