Awatar użytkownika
aaneta25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1158
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:21

24 kwie 2007, 21:40

dziękuję.Idę się położyć spać.Może jutro będzie lepsze?

Ja jednak Witaminko uważam,że skoro zdecydował sie zostać ojcem to zdecydował się też na pewne obowiązki wobec dziecka.

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

24 kwie 2007, 21:45

Anetka... kurczę, nie wiem co napisać, czy że wszystko się wyjaśni, czy może tym on zrozumie... ja z Bartkiem codziennie się kłócę, bo jestem już zmęczona wszystkim może nie Lilą ale otoczeniem i nim, bo tylko wraca z pracy i zmęczony... a JA????? jak już nawrzucam mu to zreflektuje się i coś pomoże, albo udaję że pomaga - ale ja nie chcę mu wrzucać... dziś jest 10 miesięcy od ślubu, on śpi na kanapie przed telewizorem ja z Wami... czytam co tam... nawet kwiatów - no ok zrobił mi kolację jedną z ulubionych... ale zjadłam ją sama bo hrabia nawet nei wiem co robił... żygać mi się chce... ale dziś taki cały dzień mam :ico_noniewiem: nie martw się kochanie, nie przekreślaj wszystkiego... dajcie sobie czas na zrozumienie własnych stanowisk - ja to ku**a w poradach dobra jestem, w życie wprowadzić nei umiem...


Loleńku - :ico_tort: i zdrówka dużo...

Aniu 29 - dziękuję :-)

nie wiem co jeszcze chciałam napisać - Anetka aż cirki mi przeszły...

Awatar użytkownika
mosob
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 946
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:06

24 kwie 2007, 21:50

Aneta jakos mnie to nie zdziwilo ,pamietam co pisalas jeszcze na kafe i tutaj zreszta tez, jak juz nic nie da sie zrobic zebyscie sie pogodzili i byli szczesliwi to moze lepiej ze bedziecie osobno ,dziecko nie bedzie patrzec na krzyki i awantury rodzicow

a co na to rodzice?

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

24 kwie 2007, 21:59

Ja też stale kłuce się z moim, tzn. a krzyczę a on mnie "olewa" a wtedy ja złoszczę się jeszcze bardziej, aż wybuchnę, potem idę sprzątać i się uspokajam. Mój by w życiu nie poszedł nigdzie bez małej :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-04-24, 22:02 ]
Trzeba wybrać, jak to się mówi mniejsze zło. Jeśłi dziecko ma patrzeć na to jak rodzice się kłucą i wrzeszczą to faktycznie lepiej by byli oddzielnie. Ale podjęcie takiej decyzji to trudna kwestia.

Awatar użytkownika
Ela28
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 894
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:35

24 kwie 2007, 22:02

Anetko, ja myślę że się jeszcze pogodzicie, trzymaj się kochana! na pewno jest Ci bardzo ciężko... ale teraz jest źle po to, żeby póxniej mogło być lepiej! Trzymam kciuki za Was i pamiętaj, że masz tu zawsze wpadać żeby się wyżalić!

Mosob, budzi się tak samo często, aż się dziwię jak ja i mój mąż jeszcze żyjemy ;)

uciekam spać, trzymajcie się!

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

24 kwie 2007, 22:03

ja znalazłam Witaminko... niestety w większości to mój problem... ja bardzo szybko się nudzę - w szkole, w pracy, w związkach... bo szukam czegoś co nie istnieje idylli, utopii jakiejś i za każdym razem kiedy uświadamiam sobie, że nie ma czegoś takiego, że Bartek to ktoś na kogo tak bardzo czekałam (bo czekałam) to świat inaczej wygląda ;-) poprostu miłość to myślenie przede wszystkim o tej drugiej osobie i sprawianiu jej szczęścia a ja głównie myślę o sobie o tym, że mi źle- a prawda jest taka, jak mogę w ogóle tak myśleć ja naprawdę mam szczęście (wierzcie mi wiem co mówię bo dużo w życiu przygód miałam)...

i za każdym razem obiecuję sobie dam już spokój z tym zrzędzeniem, każdy ma prawo do siebie i za cholerę mi to nie wychodzi, bo nikt mi pomników nie stawia za to, że wychowuję dziecko i sprzątam w domu jednocześnie :-D - chore nie?? a ile mam pracuje do tego??

Mosob - ja nie pamiętam co Anetka pisała... tak nieciekawie było??

[ Dodano: 2007-04-24, 22:11 ]
nie uciekajcie jeszcze tylko dokarmię Lilę bo nie zjadła po kąpieli nawet połowy... i wracam...

Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

24 kwie 2007, 22:19

Ja nie uciekam. Jezdem, bo ze starym nie gadam :-D

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

24 kwie 2007, 22:20

Jolu - no właśnie - za dobre serducho Twój szanowny "stary" ma ;-) Bartek też...

[ Dodano: 2007-04-24, 22:23 ]
jakoś ciśnienie mi do czaszki strasznie daje... zawsze jak chwilę pochylona jestem to potem głowa mnie boli :ico_noniewiem:
zaraz idę naczynia pozmywać, nienawidzę ale... lubię rano mieć czystą kuchnię... a dziś mołżonek gotował :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-04-24, 22:30 ]
dobra, Kocica, Sosna, Riterka - a teraz mi zdradźcie skąd czas macie na łażenie po innych topicach, ich zakładanie i w ogóle zabawę we wklejanie fotek etc. ??? :ico_olaboga:

szacuneczek :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Kocica_26
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2314
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:05

24 kwie 2007, 22:30

Martuś, ojjjjj jak mołżonek gotował to współczucia :-D Ja też lubię czystą kuchnię. Polecam zmywarkę. Wynalazek cudo :-D
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2007, 22:35 przez Kocica_26, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

24 kwie 2007, 22:30

no ok - idę już zmywać bo gadam do siebie...

[ Dodano: 2007-04-24, 22:32 ]
Jola wiem wiem, tylko tu (u nich) jak zwykle trzeba dom zburzyć by coś zainstalować nowego - co wymaga, prądu, wody o kurdę i odpływu jakiegoś :ico_szoking: dobrze, że pralkę mam - bez przebudowy łazienki :-D

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość