Ja myślę, że warto kupić stanik do karmienia, bo faktycznie jakoś można to potem dyskretniej załatwić. A siara to mi już na razie daje spokój, ale ze 2miesiące temu (a może nawet wcześniej), to co rano miałam plamy na piżamie...Teraz lekki przestój.
No i rozmiarem biustu to się nie ma co martwić. Chyba lepiej, że w ciąży nie urósł za bardzo, bo przecież jak się wypełni mleczkiem, to jeszcze się ta skóra porozciąga...No i Ty Indigo będziesz miała rozmiar w sam raz, a my wszystkie, którym cycuchy urosły w ciąży znacznie, to potem będziemy je po podłodze ciągnąć!