Ja nie smarowalam krocza i nie peklam! Przy pierwszym porodzie (kleszczowym) to mnie nacieli i przy drugim nic, dzidzia sama wyskoczyla i za pierwszym zamachem! hihihi! Mam nadzieje , ze tym razem tez mi tak sprawnie pojdzie!
hello, a dzis cieplutko wiec ja z laptopkiem na hustaweczce, dzis rano pekly mi juz pecherze na brzuszku wiec mam nadzieje ze teraz juz mi szybciutko zagoi
a co do nacinania krocza to jestem tego samego zdania, tez bym nie chciala miec, ale cos mi sie wydaje ze w moim szpitalu to raczej mało do powiedzenia bede miała
Lepiej zeby necieli niz samo peklo! Mam kolezanke, ze nie chciala i jej peklo az do przodu i ma teraz prawdziwa masakre w tym miejscu, bo to sie zle goi! Lepiej zaufac , ale pogadac z lekarzem mozna!
witajcie, ja rano byłam u wampirków a jutro mam wizytę u gina
glukozka przeszła bezproblemowo (grunt to wypić w 2 minuty)
a co to za maść na krocze, bo ja nic o czymś takim nie słyszałam?
teraz nadrabiam zaległości w pracy, bo dziś trochę później przyszłam i mam teraz kupę roboty, a w dodatku muszę jeszcze skoczyć do urzędu i to zaraz
jak ja to wszystko dziś pożenię
no to trzymam kciuki basiu zebys wyniki były super i zebys nie musiała wiecej juz tych pysznosci pic
pa basiu powodzenia w urzedzie :ico_buziaczki_big:
a mnie cos wziło na ruskie pierozki i własnie ziemniaczki gotuje
A mnie tak jakos brzusio dzisiaj ciazy! Chyba bardzo rosnie moja dzidzia, bo z dnia na dzien coraz ciezszy mi sie wydaje, no i przybieranie na wadze sie zaczelo! 3.5kiloska, no i teraz szybciej to pojdzie, zeby tylko nie za szybko!