Hej!I ja się witam przy kawce. Mały się ululał

A ja jak zwykle piorę. Zapowiada się cudna pogoda!
mk, dzięki za przepis
asiu, mocz złapany??
elu, jak dziecko ma katarek, to wychodzenie na dwór jest wskazane. Ale przyznam ci się, że i ja jestem w tym względzie mocno ostrożna. Wczoraj byliśmy dwa razy na spacerku, było bosko. Miałam okazję troszkę poczytać, ale u mnie to jest tak, że ciągle kogoś spotykam w parku
Rozwiązał się mój problem z pracą. Jakbym wróciła do pracy, to nie miałabym z kim zostawić małego, bo mama nadal musi tyrać

Zatem przesądzone, nie idę! Teraz muszę zacząć rozglądać się za deską ratunkową, czyli L4. Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
sosna, jola, a wy jakie macie spacerówki? Widać, że dzieciom bardzo odpowiadają
