Malutka jest na prawdę słodka!można się w tych wszystkich bąbelkach zakochać!!!
A co porodu...jestem ciekawa, jak będziemy opisywały swoje...Mam nadzieję, że wszystkie gorsze momenty zapchniemy po czasie na bok i będziemy mogły przekazać tylk omiłe chwile z dzidziusiami!