Strona 2 z 3

: 21 kwie 2011, 13:44
autor: Mimozami
osoby bardziej otwarte i pewne siebie spotykają na swojej drodze więcej okazji..mowie tutaj o tym, ze poznają więcej ludzi, maja możliwość nie wiem wyjazdu za granice do znajomych ....albo chociażby dostania się na praktyki po znajomości...niestety taki jest świat, że bardzo liczy się to kogo znasz..itd. oczywiście wiem, że 'szare myszki' maja więcej czasu na naukę i pogłębianie swojej wiedzy, jednak mogą nie mieć okazji żeby to komuś pokazać....

niestety moim zdaniem...czirliderki wygrywaja

: 21 kwie 2011, 14:32
autor: elibell
eh wolę być mądrą szarą myszką jak głupią chilliderką:) pewno popularnośc ma swoje zalety, wszyscy cię widzą szanują kochają zapraszają, nawet jezeli jest to nieszczere, a ja jako osoba lubiąca szczerość wolę małe grono znajomych jak fałszywe spojrzenia innych:)

: 21 kwie 2011, 22:49
autor: ramonka
Zastanawiam się na kwestią czy dziewczynom popularnym, w domyśle ładnym, lubianym, mającym fajnego faceta, jest im w życiu lepiej?
eh wolę być mądrą szarą myszką jak głupią chilliderką:)

elibell, a uwazasz ze jezeli ktos jest ładny i lubiany to oznacza ze jest głupi?
cóż za szufladkowanie...
brzmi jak sposób na dowartościowanie
ale uwierz mi ze nie zawsze tak jest ;-)

: 21 kwie 2011, 23:32
autor: elibell
ramonka, ok nie dodałam, że sa wyjątki, saszufladkowałam poniekąd to fakt, ale ludzie którym zalezy tylko na tym by być popularnym za wszelką cenę, by być pięknym i lubianym nie uwazam za zbyt mądrych skoro nie biora pod uwagę innych wartości i z reguły te "szare myszki" traktują jak nic nie warte osoby, tylko dlatego, że nie mają kasy. Nie mam z tym żadnych kompleksów bo zawsze byłam taka jaką chciałam być nie zaleznie od otoczenia w jakim się obracałam i nie narzekam i nigdy nie narzekałam na znajomych, przyjaciół, więc w tej dziedzinie kompleksów nie posiadam:):):) (co nie oznacza, ze jestem ich całkiem pozbawiona, bo nie ma ludzi którzy nie mają żadnych kompleksów, poza egoistami, ale Ci już na nic innego jak własne JA nie patrza)
pojechałam po myslowym opisie filmowych chilliderek, w naszej polskiej rzeczywistości wyglądało to inaczej (za moich szkolnych czasów).
Więc nie uważam, że kazda ładna dziewczyna jest głupia, znam wiele pięknych kobiet bardzo mądrych, ale i takich które mają ograniczenia mądrościowe, patrzac na dzisiejszą młodzież to czasem bywają dzieczynki, którym nie zalezy na byciu mądrymi tylko oby wyglądać cudnie, ale tak było i będzie zawsze i wszędzie.

[ Dodano: 2011-04-21, 23:35 ]
aha i w sumie w mojej wypowiedzi, którą negujesz dodałam, że "w domyśle" :)

: 22 kwie 2011, 08:43
autor: ramonka
elibell, ja nic nie neguję, po prostu zapytałam ;-)
ale ludzie którym zalezy tylko na tym by być popularnym za wszelką cenę, by być pięknym i lubianym nie uwazam za zbyt mądrych skoro nie biora pod uwagę innych wartości i z reguły te "szare myszki" traktują jak nic nie warte osoby, tylko dlatego, że nie mają kasy.
to brzmi jak jakies traumatyczne przezycie ;-)
sa oczywiscie wyjątki ale ja jakos z takimi przypadkami nie mam do czynienia - mowie o osobach pokroju Joli Rutowicz :-P
pojechałam po myslowym opisie filmowych chilliderek, w naszej polskiej rzeczywistości wyglądało to inaczej
i o to własnie mi chodzi, ze rzeczywistosc czesto bywa inna ;-)

: 26 kwie 2011, 17:44
autor: Jo_jo
ja do narzekania dolozylamym jeszcze bezinteresowna zawisc... wielkokrotnie slyszalam ( i to anwet w swoim najlizszym otoczeniu) o przypadkach podkladania komus nogi bo "ma lepiej" ech...

: 10 sie 2011, 13:14
autor: motyl28
lepiej byc po prostu soba i otaczac sie przyjaciolmi ktorzy kochaja

Re: Lepiej być popularną czy po prostu być sobą?

: 30 sie 2011, 17:36
autor: niki
Zastanawiam się na kwestią czy dziewczynom popularnym, w domyśle ładnym, lubianym, mającym fajnego faceta, jest im w życiu lepiej? Co zatem z takimi przeciętnymi dziewczynami jak ja, które nie wychylają się zbytnio przed szereg? Żeby użyć sztampowych stereotypów: popularna czirliderka kontra szara myszka, kto ma lepiej? Nie chce zabrzmieć, że mam jakieś wyrzuty wobec całego świata. Po prostu chcę porozmawiać:)
ładna lubiana mająca faceta... z tych trzech walorów na jeden zapracowała sobie sama- na bycie lubianą. Facet ją porzuci i stanie się niepopularna!!!! Zachoruje na chorobę zniekształcająca twarz- stanie się niepopularna!!!! I co wtedy? co wtedy? Zabić się!

: 30 sie 2011, 20:50
autor: ramonka
niki, czytam 5 razy i nic nie wiem z Twojego posta ;-)
:-D

: 30 sie 2011, 21:11
autor: lilo
ramonka, chyba chodzi o to, że nie warto budować poczucia własnej wartości na rzeczach które są ulotne - jak uroda czy facet :ico_oczko: