Ja używam miesięcznych baush & lomb, a do tego zawsze jakiś płyn dla wrażliwych oczu.
Fakt, ze dopiero po jakiś 3 miesiącach przyzwyczaiłam się tak w stu procentach do soczewek. Teraz to okulary są niewygodne :)
Jak nosilam na poczatku soczewki od przypadku do przypadku, to czesto zapominalam je przeplukiwac po dluzszym niz kilka godzin ich lezeniu w pojemniczku. I "gryzly" mnie w oczy. Zatem niech o tym pamieta, a najlepiej niech sie zdyscyplinuje i zaklada je codziennie, duzo szybciej sie oswoi.
To zależy jakie oczy- moje prawe szybko sie przyzwyczaiło, bo ma większa wadę i bez twardych nic nie widzę, lewe mniejsza wada i funkcjonuje z nią źle, bardzo nawet. Przy miękkich było podobnie, ale jakoś chodzenia o niebo lepsza i przyzwyczaić się bardzo szybko idzie.