Strona 2 z 4

: 12 kwie 2012, 08:54
autor: lilo
Ja tak robiłam , moja siostra miała firme i ona mi podbijała ze u niej pracuje. :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
No i przez takich uczciwych ludzi mój syn nie dostał się do przedszkola mimo że oboje z mężem pracowaliśmy :ico_zly:
Dobrze że udało się go jakoś potem upchnąć.


cyn_inspiration, powodzenia!

: 12 kwie 2012, 09:19
autor: JoannaS
No i przez takich uczciwych ludzi mój syn nie dostał się do przedszkola mimo że oboje z mężem pracowaliśmy
Dobrze że udało się go jakoś potem upchnąć.
Takie jest życie. A widocznie nie spełniał syn innych kryteriów bo rzadko sie zdarza, ze dziecko rodziców pracujacych sie nie dostaje. ;-)

A skoro Polska jest nie uczciwa i takie wymyśla dziwne kryteria to ja dziękuje za bycie uczciwą. :-)

: 12 kwie 2012, 09:29
autor: lilo
JoannaS, nawet nie będę tego komentować....

: 12 kwie 2012, 09:37
autor: JoannaS
lilo nie musisz tego komentować ;-)

Ja napisze jeszcze jedno, że pkt widzenia zalezy od pkt siedzenia, bo jezeli sa rodzice oboje pracujacy i chca zapisac 3 letnie dziecko do przedszkola to chyba juz musi sie nim ktos opiekowac (babcia, dziadek, ciocia, siostra, opiekunka) a nie wszyscy mają taką możliwosć i przez to musza czekac do wrzesnia az dziecko pojdzie do p-kola a jak ma sie to dziecko dostac jak w lutym mama jeszcze z nim siedzi.
Ty bronisz swojego zdania na temat zgloszen do przedszkola a ja bede bronic swojego zdania bo cyn napisała prawde:
jak ja kocham ten kraj jak tu iść do pracy, jak nie ma się opieki dla dziecka, to chyba logiczne, jest, ze szuka się jej jak dziecko chodzi do przedszkola

: 12 kwie 2012, 09:48
autor: JoannaS
Na tej samej zasadzie wiele osób, które nie mają ślubu podają, że są samotnymi rodzicami i też mają pierwszeństwo w przyjęciu do przedszkola. Podczas, gdy normalnie razem mieszkają i razem zajmują się dzieckiem.
Faktycznie, jest też tak. Zapomniałam o tym.
Kolega mojego męża (wysokie stanowisko bo dyrektor szkoly podstawowej, zona jego tez nauczyciel matematyki) wpisała ona jako samotna matka bo bała sie ze pomimo ze oboje pracuja ich syn sie nie dostanie. A ze mieszkali w duzym miescie to takie ryzyko było.

Czyli każdy patrzy tylko na swoją sytuacje i tak powinno byc. Nie zaglada sie nikomu do ......

: 12 kwie 2012, 09:57
autor: lilo
Czyli każdy patrzy tylko na swoją sytuacje i tak powinno byc.
No wiadomo że nieuczciwość nas nie razi jak działa na naszą korzyść.

: 12 kwie 2012, 10:12
autor: moni26
Na tej samej zasadzie wiele osób, które nie mają ślubu podają, że są samotnymi rodzicami i też mają pierwszeństwo w przyjęciu do przedszkola. Podczas, gdy normalnie razem mieszkają i razem zajmują się dzieckiem.
wszystko zależy od kryteriów przyjęć na dany rejon. U nas np to że samotnie wychowujesz nie daje pierwszeństwa.

: 12 kwie 2012, 11:21
autor: surtsey
mój syn nie dostał się do przedszkola mimo że oboje z mężem pracowaliśmy
Dobrze że udało się go jakoś potem upchnąć.
u mnie tak było z 3 przedszkolami...... Normalnie załamka, niestety u nas samotni rodzice mają pierwszeństwo. Ale udało sie go upchac - na doczepke, już po uruchomieniu wszelkich znajomosci jakie nam przyszły do głowy, bo inaczej musiałabym zrezygnowac z pracy, a juz wczesniej byłam bezrobotna bez zasiłku....

: 12 kwie 2012, 14:48
autor: cyn_inspiration
go upchac - na doczepke, już po uruchomieniu wszelkich znajomosci jakie nam przyszły do głowy, bo inaczej musiałabym zrezygnowac z pracy, a juz wczesniej byłam bezrobotna bez zasiłku....
wiem coś o tym teraz sama jestem w takiej sytuacji.
Na tej samej zasadzie wiele osób, które nie mają ślubu podają, że są samotnymi rodzicami i też mają pierwszeństwo w przyjęciu do przedszkola. Podczas, gdy normalnie razem mieszkają i razem zajmują się dzieckiem.
Faktycznie, jest też tak. Zapomniałam o tym.
Kolega mojego męża (wysokie stanowisko bo dyrektor szkoly podstawowej, zona jego tez nauczyciel matematyki) wpisała ona jako samotna matka bo bała sie ze pomimo ze oboje pracuja ich syn sie nie dostanie. A ze mieszkali w duzym miescie to takie ryzyko było.

Czyli każdy patrzy tylko na swoją sytuacje i tak powinno byc. Nie zaglada sie nikomu do ......
szczerze powiem, że też myślałam nad tym, ale jednak prawdę wypisałam bo sobie myślę że potem kłopotów sobię narobię i zaplątam się w tym wszystkim.
cyn-inspirationa nie masz możliwości, żeby ktoś Ci podbił pieczatke ze u nich pracujesz ?
Ja tak robiłam , moja siostra miała firme i ona mi podbijała ze u niej pracuje. :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Rozumiem Cię b dobrze, ale ja nie mam znajomości takich niestety potrzeba zaśiadczenia z miejsca pracy a nie sama pieczątka, z resztą nikt by nie podbił bo nie znam nikogo takiego. Taki ten nasz kraj wszystkim jest cięzko każdemu zależy na tym aby jego dziecko się dostało bo praca. Mi też zależy bo ja muszę pracować nie wiem. z moim partnerem różnie mi się układa nie wiem co będzie, więc nie wiem czy kiedyś sama nie zostanę. Praca w dzisiejszych czasach to piorytet. Trzeba mieć aby przeżyć. Więc ja Cię rozumiem. a w tym naszym kraju kąplukują zycie strasznie. Ja nie mam nikogo kto by mi z małą posiedział, i dlatego w domu siedzę.

Dowiedziałam się tu jednak chodzi o PIT. muszę wydrukować zaświadczenie bo J rozliczał się przez internet. I zanieść sama nie dostaje pitu z U Pracy więc z mojej strony nic wiecej. i teraz trzeba liczyć na farta. :ico_noniewiem:

Gabi dziękuję mogę mieć nadzieję ;)

: 12 kwie 2012, 15:58
autor: isiawarszawa
dziewczyny u nas w warszawie to jest tak że za rozliczanie pitu w wawie mamy dodatkowe 32 punkty wiec to nie mało,chociaz ja z meżem jako "normalna" pracująca rodzina z pitem w wawie mamy 64 punkty w sumie a samotne i "pseudosamotne" matki mają na dzieńdobry 128 punktów :ico_olaboga: dzieci z alergią (poświadczoną) jesli chcą sie dostać do przedszkola "specjalnego dla alergików" 130 punktów, gdy rodzic niepełnosprawny 128, za to dziecko które ma rodzieństwo z niepełnosprawnością tylko 8 punktów
a jak 1 rodzic pracuje a drugi nie to tylko 1 punkt

mam nadzieje że oli mi sie dostanie
wyniki 19 kwietnia