Strona 2 z 6

: 11 maja 2007, 18:17
autor: dorotaczekolada
moj maly tez debridat dostawal ale na kolki. to ponoc reguluje.z miodem radze ostroznie.obserwuj malucha bo moze uczulac.trzymamy kciuki zeby dietka pomogla!! :-)

: 16 maja 2007, 22:05
autor: Zulcia
Witam,moja Zuzanka od poniedziałku ma takie zaparcia,że ciągle płacze i wstrzymuje kupkę.W misce mocży mi się codziennie ok 8par majtek,bo brudzi.A pupkę ma tak odparzoną przez to,że siedzieć nie chce.Też jej kupiłam lactulosum,zobaczymy czy pomoże.Na razie kończy się czopkiem glicerynowym i po wielkim trudzie kupa wychodzi.Pomóżcie,bo ja nie wiem już co mam dalej robić :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Boję się,że się od tego uzależni.
A,i wprowadziłam całkowity zakaz słodyczy.Może znacie jeszcze jakieś sposoby na to paskudztwo!? :ico_placzek:

: 17 maja 2007, 08:30
autor: dorotaczekolada
Zulcia, dobrze ze zakazalas slodyczy bo zapieraja.mozesz dawac w zamian suszone sliwki! slodkie a przeczyszczaja! dawaj duzo takich rzeczy jak otreby. kefiry,jogurty-naturalne najlepiej! moga pomoc cieple kapiele i masaze brzuszka...zycze powodzenia. a jak nie zadzaila to radze do pediatry isc bo moze byc np jakas alergia i stad zaparcie :ico_noniewiem:

: 17 maja 2007, 13:07
autor: gosia888
Zulcia a nigdy wczesniej nie miala zaparc? Bo jesli miala to moze specjalnie wstrzymuje z obawy przed bolem? Powinnas pojsc do lekarza, bo ja wstrzymywalam wizyte szukalam w internecie itd a niewiele to pomoglo. Bo jesli to naprawde pod wzgledem chorobowym ma to pozniej moze sie zrazic. Już masz dużą dziewczynke i raczej to nie przejdzie co ci powiem. Ale my u Tomka w skrajnych sytuacjach wsadzamy nocnik do wanny. I ta goraca woda jakos go rozluznia ze siedzi na nocniku i sie bawi i zawsze cos zrobi.

: 17 maja 2007, 23:10
autor: Zulcia
Dzięki za pomoc.Skończyło się na tym,że wylądowałyśmy u lekarza.Mam jej podawać 3 razy dziennie po 5 ml. lactulosum i czopek w skrajnych przypadkach.Jak to nie pomoże w ciągu kilku dni,to mam przyjść po skierowanie do chirurga :ico_placzek: Syrop bierze od wczoraj,dziś wieczorem coś tam wyszło,nawet bez czopka :-D Zobaczymy co będzie dalej.Diety przestrzegamy i pije soki marwita jednodniowe z buraczków.Polecam!!!
Zaparcia miała czasami,ale nigdy w takim stopniu co teraz :ico_szoking: Doktor powiedziała,że to może być na tle nerwowym,prawdopodobnie przez przedszkole,bo poszła w pon. pierwszy raz po 2 tyg.choroby,a po zmianie w tym roku pani,są niestety problemy.Pozdrawiam.
Dodam jeszcze,że mój mąż ma polipowatość rodzinną,jest po operacji usunięcia jelita,a to jest dziedziczne,więc jestem na tym punkcie totalnie przeczulona.

: 18 maja 2007, 13:15
autor: dorotaczekolada
Zulcia, no to trzymamy kciuki! to fakt moze byc z nerwow!najlepiej wyeliminowac czynnik stresujacy albo odwrocic od niego uwage.i samemu tez sie nie stresowac bo dzieci to czuja...powodzenia!

: 20 maja 2007, 19:26
autor: Zulcia
Dzięki za wszystkie rady.Moja Zuzia ma się już lepiej,ale lactulosum daję jej 2 razy dziennie.Słodycze też ma wydzielane,np dziś zjadła kulkę loda.I przekonała się wreszcie do owoców.A co to są te śliwki gerbera?Bo moja ma już 5 lat i wtedy chyba czegoś takiego nie było.Pozdrawiam cieplutko

: 21 maja 2007, 12:49
autor: Cooffee
a jakie pieczywo podajesz swojej córeczce? ja synkowi robię kanapki tak na zmianę trochę białego i ciemnego. ale częściej pełnoziarniste takie pakowane z schulstada. Jak widzę ze ma jakieś problemy z wypróżnieniem to zawsze mu podaję tez śliwki suszone ( ale uważaj bo niektóre sklepowe są z konserwantami)
śliwki możesz podać jej surowe albo zrobić kompot ze śliwek i jabłek

: 21 maja 2007, 15:27
autor: dorotaczekolada
te gerbera sliwki to w sloiczkach.mozna juz nimowlakom dac.albo dodac np do platkow :ico_oczko:

: 21 maja 2007, 23:13
autor: Zulcia
Cooffee, zazwyczaj jadła zwykły chleb,ale po ostatnich sensacjach zaczęłam kupować ciemne,razowy albo coś w tym stylu.Moja Zuza śliwek suszonych do ust nie weźmie :ico_placzek: dlatego zainteresowałam sie gerberem,może to ma jakąś inną postać?aktiwię ze śliwkami zje naszczęście!
dorotaczekolada, dzięki Ci bardzo za odpowiedź,kupię jej to,może zje.
Ja ze swej strony polecam soki marwitu,jednodniowe jabłkowy i z buraczków.Myślę,że pomogły.
Zaczęłam jaj zmniejszać dawkę lactulosum,zamiast 3 razy,dostaje 2.Boję się jej odstawić tak od razu,chyba powoli lepiej?co sądzicie?Mzm stracha,że jak jej to odstawię,to zaparcia wrócą,a robi teraz kupkę codziennie.Pozdrawiam