Strona 2 z 86

: 09 mar 2007, 23:42
autor: marboro
Mój syn wlaczy z AZS od urodzenia... Przeszliśmy wszystko... krew... płacz, ból... nieprzespane noce...alergię na wszystko co możliwe...

Teraz też skóra czysta nie jest, ale jedynym lekarstwem na AZS jest czas. Jednak tak, mimo, że nie wierzyłam lekarzom, którzy rozkładali ręce i twierdzili, że trzeba czekać, że wyrośnie...

: 10 mar 2007, 15:15
autor: maua
Dołączam do klubu AZSowców.
Sabinka jeszcze malutka i na cycu.
Dostaje Zaditen na noc. Kąpiemy Ją w Balneum, smarujemy maścią robioną w aptece.
Na razie nie ma większych problemów - na szczęście.

: 11 mar 2007, 16:47
autor: Sylwia.O.
Witam i ja do was dołączam chociaz ostatnio coś tak jakby zanikało małemu to AZS. Mały cierpiał na tą chorobę od 6 miesiąca życia i teraz gdy ma już 15 miesięcy lekarka powiedziała że mamy już tak drastycznie nie przestrzegac diety. Zaczęliśmy mu dawać różne nowość. Na początku na wszystko reagował zmianami na zgięciach kolan. Nie dawaliśmy mu dużo tych rzeczy ale po troszku. Przez 3-4 tygodnie miał non stop jakieś zmiany a potem jak ręką odiął wszystko poznikał. mały teraz je jajka, kanapki z serkiem (cienko posmarowanym bo jeszcze boje się mu dać wi ęcej) mandarynki, czekoladę i jest ok.
Wydaje mi się że jedyną receptą na AZS jest czas a póki co najważniejsza jest dieta ale nie tak bardzo drastyczna i dbanie o skórę dziecka (natłuszczanie, itp)

: 12 mar 2007, 11:05
autor: boranna
A mój Wojteczek ma znów nieładną skórkę :( I co gorsza widać że go to swędzi! Dotychczas nie było z tym problemu...Biedne maleństwo :ico_placzek:
Cała główka podrapana i nóżki wysypane... Wczoraj dostał nowość - risotto z Hipp'a, może to po tym, albo podejrzewam gruszkę...
Aż mi serce pęka jak widzę jaka uboga jest dieta wojtka w porównaniu z innymi, zdrowymi dziećmi...

Obrazek

Obrazek

: 12 mar 2007, 11:11
autor: marboro
Boranna, współczuje i rozumiem. Ale Wojtuś jest teraz mały. On nie widzi różnicy. Poźniej będzie Ci ciężej, jemu tymbardziej. Więc zrób teraz wszystko, żeby alergia minęła mu zanim zacznie zwracać uwagę na to co jedzą dzieci.
Dbaj o jego dietę kochana, mimo, że boli. To dla jego dobra.


Piszę to, bo kiedy moje dziecko się męczyło z AZS w najcięższym stadium nikt mi nie powiedział o diecie... Dlatego teraz rozumiem dzieci i Mamy...
Jesteście silne1 dacie radę :) Skoro my daliśmy :)

: 12 mar 2007, 11:25
autor: Lady
ja sie zgadzam calkowicie z moja przedmowczynia marboro, , dieta i jeszcze raz dieta i mowcie o tym rodzinie , bo u mnie bylo napszyklad tak ze piotrek nie jadl wogule jajek , ja mialam sprawe do zalatwienia i zostawialm dziecko z moja babcia , przychodze do domu a ty piotrek siedzi nad smarzonymi jajami :ico_zly: normalnie szok ile ja sie nagadlam ze nie wolno , albo jak to bywa jak przychodza goscie i przynosza dziecku czekolade , i ty potem patrzysz jak dziecku jest przykro ze nie moze jej dostac , ile ja sie nagadalam szok.

a teraz juz taka drastyczna dieta nie jest nam potrzebna i juz moze jesc czekolade , nawet jajka , ale wszystko po troszku , a ja sie bardzo ciesze ze juz jestesmy na takim etapie .

: 12 mar 2007, 12:46
autor: marboro
Dokładnie Lady... Rodzina jest najgorsza pod tym względem... Dają dziecku, a ptem Ty wychodzisz na matkę bez serca, bo nie chcesz dać :ico_noniewiem:

: 13 mar 2007, 16:31
autor: eve.ok
A ja mam do was wszystkich pytanie - jak się u was to AZS objawia? Bo ja już nie wiem co mam robić i myślec...Mała miała okropną ciemieniuchę - taką, ze łojotok nawet na buzię jej wszedł, ale nigdzie dalej...Trafiłyśmy do szpitala (z wymiotami - na skutek wirusa) i tam mnie poinformowano, że Mała ma najpewniej alergię pokarmową i stąd taki ostry przebieg ciemieniuchy. Pojawiło się także podejrzenie skazy białkowej (AZS), ale nikt nie jest mi w stanie powiedzieć od czego ta ciemienicha była. Dzis jest juz wyleczona, buźka też, ale muszę używać specjalnej maści z wit. A, na głowkę tylko oliwkę, bo ta ciemieniucha ma tendencje do odnawiania się, choć wyeliminoałam chyba wszystkie potrawy i produkty, które mogłyby być alergenne. Dodam, że na pozostałych częściach ciała żadnych zmian nie ma...
Jak wygląda diagnostyka w przypadku AZs? dopiero w przyszłym tyg. idziemy do specjalisty, ale chciałabym wiedzieć cos więcej wcześniej...

: 13 mar 2007, 16:39
autor: Sylwia.O.
Eve.ok AZS najcześciej obiawa się w postaci szorstkich czerwonych plam na skórze. Podobnymi do liszaja. Podobno swędzą ale mojego Kubę nigdy to nie swędziało.
Ciemieniucha może być na tle alergicznym.

[ Dodano: 2007-03-13 ]
Boranna nie przejmuj się tym że ma tak ubogą dietę. Takiemu maluchowi to wystarczy. Mój Kuba do końca 9 miesiąca był na jednej zupce i jednym deserku. Podobno układ pokarmowy dziecka do końca 90 miesiąca życia jest jak sito , nie jest jeszcze wykształcony i wszystkie alergeny łatwo dostają się do organizmu. Dlatego najłatwiej dzieci uczulają się w tym właśnie okresie. Dopiero ja skończył 10 miesięcy zaczęliśmy rozszerzać dietę i niestety reagował na wiele rzeczy. Ale z wiekiem było coraz lepiej

: 13 mar 2007, 16:43
autor: Lady
AZS to rozwijajac Atopowe Zapalenie Skory objawia sie roznie dzieci maja wysypke ,zaczerwienienia , szorstka skorke , po uczuleniu na mleko najczesciej pojawia sie na policzkach , czesto peka dzieciom skorka w zgieciach rąk , kolan .
nie wykluczone ze i ciemieniucha moze byc przyczyna AZS twoja Jagódka jest jeszcze malunia wiec jesli ja karmisz uwarzaj co jesz , a jesli je sztuczne mleczko to podawaj hypoalergiczne , lub poprostu zapytaj lekarza moze poleci ci inne , nie spisz sie z rozszezaniem biety u dziecka . I najlepiej do kompieli stosuj plyny balneum herbal , lub oilatum , sa to bardzo dobre produkty do dbania o skure dzieci z AZS . :ico_oczko: