Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

09 lip 2007, 13:08

Mi na początku pomagały migdały, potem cukierki miętowe (tylko żeby nie były słodkie), a teraz lodowata woda - trzymam ją w lodówce przy samym agregacie odkręconym prawieże na max (albo pół godz. w zamrażalniku) i naprawdę parę łyków takiej lodowatej wody, która ąz piecze w gardle idealnie pomaga.

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

09 lip 2007, 13:18

Hmmm...nawet nie wiedziałam ile jest sposobów na zgagę :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

09 lip 2007, 16:09

wszystko pomaga na chwile a potem i tak pali takie uroki macierzyństwa :-D

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

10 lip 2007, 17:49

Ja mam masakryczną zgage, co tydzień jest coraz gorzej, zawsze na wieczór i w nocy.
Manti już nie pomaga, ale lodowata woda niegazowana z kostkami lodu tak :-D , efektem ubocznym jest wzmożone i tak już częste sikanie :ico_placzek:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

10 lip 2007, 18:28

Ja mam zgage od niedawna, ale renni mi pomaga zawsze. :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

10 lip 2007, 19:54

A mnie juz niestety nie :ico_placzek: był dobry na poczatku :ico_placzek:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

10 lip 2007, 20:10

No własnie, ja mam poczatki... a i tak juz narzekam. Powinnam sie stydzic :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

10 lip 2007, 20:17

EE tam , jak nigdy nie miałaś to na pewno Ci dokucza, mnie tylko strasznie przeszkadza w nocy :ico_placzek: pali jakbym sie niewiadomo jak ostrego jedzenia napchała :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Agniesia21
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 31
Rejestracja: 23 sie 2007, 19:44

29 sie 2007, 22:48

ja mam straszna zgage ale zawsze pomagaja mi migdaly i cieple mleczko :-))

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

30 sie 2007, 10:27

ja mam miseczke migdałów w kuchni i co jakiś czas zjadam kilka (wychodzi ok 10 w ciagu dnia, 5 razy po 2 migdaly po zmywaniu czy robieniu obiadu) i nie mam zgagi. Jak koncza sie migdały walcze sposobem mojej mamy- ssam bezkwasowe landrynki leśne. Tylko 2 razy do tej pory potrzebowałam pomocy w postaci Manti

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość