łuszczenie to norma. Jeden przechodzi to gorzej, drugi lepiej, ale nie jest to akurat nic dziwnego. Jednak przebarwienia to coś dziwnego. Przyznaj sie,ze nie używałas kremu 50 tki a twarz? Jakbyś uzywała to przebarwienia raczej by Ci sie nie potworzyły.WSama się własnie doleczam z retinolu. Konkretnie Atredermu. Niby sobie tak to polecają jednak w przypadku mojej skóry okazało się to kiepskim rozwiązaniem. Nie dość,ze ją bardzo podrażniło tojescze nie spodziewałam się, że naskórek będzie mi schodził tak dużymi płatami Teraz jakoś to wygląda ale zostały przebarwienia.
To sevolium myślisz, ze pomoże w przypadkuk dużego trądziku?
Sevolium, o ktorym pisze tutaj jadwisia jest fajne. Sama używam I u mnie bardzo ładnie redukuje zarówno pryszcze jak i produkcję sebum tak więc nie błlyszcze się tak jak wcześniej. Ogolnie warto jest spróbować.
Obawiam się jednak ze na przebarwienia jeśli są duże to zadziała jedynie laser