A ja nawet akceptuje siebie ale tez tylko w 70 %
Jesli chodzi o moj wyglad.. to tez bardzo bym chciala zgubic moje nadmierne kilogramy ale brakuje mi wlasnie checi i wiary w wlasne mozliwosci i w to ze byc moze uda mi sie kiedys schudnac..
Pozatym to wyglad jest ok,jesli chodzi o moj charakter to czasmai tez moglabym byc bardziej taka stanowcza a nie ulegla i podporzadkowana w sensie ze jak ktos cos powie to trzeba sie posluchac.. ostatnio jakos robie wszystko na przekor wlasnie takim slowom.. Chce miec wlasne doswiadczenia a nie zeby ktos mi mowil co mam robic,jestem tez starsznie uparta niewiem czy mam ta ceche lubiec czy nie.. Po czesci ja lubie w sobie a czasami moglabym jednak ustapic i nie byc uparta ale taka juz jestem Ogulnie jestem zadowolona i az tak nie narzekam..