: 08 gru 2007, 18:01
Dzięki Wisienka
Mój mąż tworzy stronę Kubusia, jak już wreszcie ją stworzy to Wam pokażę moje maleństwo, które wcale już takie malutkie nie jest. Jestem w szoku jak strasznie się zmienił i urósł zwłaszcza przez ostatnie 2 tygodnie. Ale co się w sumie dziwić poszłam do szpitala z kruszyną, która ważyła 3060, a wróciłam z prawie 4 kilową reklamówką Michelina![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)
![n :ico_haha_02:](./images/smilies/xx_haha_02.gif)
Mój mąż tworzy stronę Kubusia, jak już wreszcie ją stworzy to Wam pokażę moje maleństwo, które wcale już takie malutkie nie jest. Jestem w szoku jak strasznie się zmienił i urósł zwłaszcza przez ostatnie 2 tygodnie. Ale co się w sumie dziwić poszłam do szpitala z kruszyną, która ważyła 3060, a wróciłam z prawie 4 kilową reklamówką Michelina
![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)