Strona 2 z 3

: 02 sie 2008, 23:53
autor: Kasia3
Ola100, rozmawiałam z mężem i powiem jedno, jeśli się nie rozmawia to znaczy że to jest coś innego ( nie normalnego) dzieci tak do tego podchodzą i on akurat to bardzo dobrze pamięta bo nie miał taty, który by mu powiedział witaj w klubie mężczyzn. MAma dała mu ksiązke jak się kochać , bo nie wiedizała co innego może zrobić, bo widziała raniem jak miał wzwód i mąż nie umiał nic z tym zrobić przez dobre 45 minut, do momentu, jak nauczył się masturbować i ulga przyszła, a zarazem wstyd i niezrozumienie, czy tak powinno być.
Przecież te sprawy dotyczą sexu w 100%. Bardzo często rozmawiamy o różnicach kulturowych i w Polsce to jest wstyd, a dlaczego my nowe pokolenie nie może tego zmienić, ja zaczęłam już. (Moja pasierbica 11 letnia prawie wie wszystko apropo okresu , rozwijania się, molestowania, gwałtu, teraz pora na sex i na to co się dzieje z chłopcami. A tobie to kto powiedział o okresie i tego sprawach??)

Kolej na następnych rodziców, od tego zależy jaki twój syn będzie mężem dla swojej żony a zarazem jej kochankiem, bo to jedno z drugiego wynika. :ico_oczko:

: 10 sie 2008, 14:46
autor: Izunia
To normalne i tylko tyle powiem.
To już napisałyśmy...a czemu :ico_puknij: ????

: 05 wrz 2008, 22:14
autor: Ola100
Kasia3, przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, że masz rację. Poprosiłam męża, by porozmawiał z synem o tym,. Zgodził się, choć niezbyt chętnie, i przeprowadził taką rozmowę. Syn początkowo był skrępowany, ale później chętniej już odpowiadał.

: 05 wrz 2008, 22:49
autor: Rolcia
Mam syna czternastoletniego, co do którego nie mam pewności - nie wiem, czy masturbuje się czy nie. Ja jednak, w przeciwieństwie do Pań piszących przede mną, nie uważam masturbacji za normalną. Szukałam informacji w Internecie na temat masturbacji, gdyż chciałam porozmawiać o tym z synem,i trafiłam na to forum, gdzie pragnę podzielić się swoją opinią na ten temat.

Mój syn, jak już zdążyłam napisać, ma 14 lat. Sądzę, że to już najwyższy czas, by porozmawiać z nim o "tych" sprawach. Wiem, że lepszy byłby mąż, ale on niestety zmarł parę lat temu na zawał serca.

Przepraszam za taki dość długi wstęp - teraz przejdę do rzeczy. Niektóre panie pisały wcześniej, że masturbacja chłopakom jest potrzebna, bo np. denerwują ich czeste wzwody czy nie są w stanie pokonać napięcia seksualnego. Pierwszy powód jest, jak dla mnie, nieco absurdalny - czy masturbacja powoduje zmniejszenie częstotliwości wzwodów? Nie sądzę, choć mogę się mylić. Co zaś do wielkiego pobudzenia seksualnego - czy nie sądzicie, że nie byłoby ono takie wielkie, gdyby nie promocja seksu wszędzie dookoła nas?

Poza tym chłopacy mają polucje - czy one nie zaspokajają ich potrzeb płciowych, przynajmniej na tym etapie? Czy dla organizmu jest to taka wielka różnica, czy wytrysk nastąpi po śnie erotycznym czy też po wyobrażaniu sobie nagich dziewcząt? Czy nie jest przypadkiem tak, że popęd płciowy zwiększa się u chłopaków pod wpływem masturbacji? Przecież zrobiwszy to raz czy dwa, chłopak wyczuwa w tym przyjemność i potem będzie robił to coraz częściej - nie dlatego, że ma tak wysoki popęd płciowy, nie dlatego, że krępuje go wzwód, ale dlatego, że spodobało mu się to i ma chwilkę wolnego czasu, więc co szkodzi się zabawić?

: 07 wrz 2008, 12:42
autor: alex
Hej, witajcie, jestem mamą 11 latka i 7,5 miesiecznej córci więc żyję na dwóch biegunach :-)
Dziewczyny każda z Was ma tu rację!!! :ico_haha_02:
Ale rzecz najważniejsza ze wszystkich to ROZMAWIAĆ, ROZMAWIAĆ, ROZMAWIAĆ!!!! Na każdy temat ze swoją latoroślą, być zawsze w pobliżu gdy mają problem i gdy go ich zdaniem nie mają. Póki chca nas jeszcze słuchać-takie czasy przyszły, że wsio jest w internecie, telewizji itd.,ale zawsze rozmowa z dzieckiem pomaga i to zarówno dziecku jak i nam!!! Powodzenia
Rolcia- nic nie zmieni tego że ktoś ma większy lub ,mniejszy popęd seksualny, czy bedzie się masturbował czy też nie!!! Jedni rodzą sie tacy, a inni inni! I całe szczęśćie że nie wszyscy jesteśmy tacy sami bo nudno by było na świecie i szaro, nieprawdaż? A to czy młody człowiek, zarówno chłopak jak i dziewczyna będzie bawił się kolejnymi partnerami dla własnej przyjemności myslę że wynosimy często z domu, z obserwacji najbliższych. Jęsli w domu rodzice są wobec siebie przyjaciólmi, najlepszymi kochankami i jedyną swoją miłością , nie maja przed sobą żadnych tajemnic, rozwiązują wspólnie zaistniałe w rodzinie i małżeństwie problemy, to jeśli człowiek ma takie wzorce nie wierzę by wyrósł na podrywasza lub podrywaczkę skaczącego lub skaczącą z kwiatka na kwiatek.
A w sumie to lepiej jesli nawet poskacze za młodu- tak myślę-a potem zacumuje na stałe u boku tej najważniejszej dla sego serca osoby :ico_haha_01:

: 08 wrz 2008, 21:08
autor: Ola100
Rolcia, nie zwróciłaś jednak uwagi na pewną ważną rzecz. Pisałaś, że ktoś jak już zacznie się masturbować, to będzie potem to robić, nie dlatego, że ma duże potrzeby seksualne, ale dlatego, że mu się spodobało. To fakt, zgadzam się z tym zdaniem, ale czyż nie jest prawdą, że każdy chłopak masturbował się chociaż raz i choćby przez przypadek, odkrył, że to jest przyjemne? Cóż, widzisz więc, że nie da się tak łatwo tego powstrzymać. ;)

: 08 wrz 2008, 21:21
autor: Urszula34
Ja jednak zgadzam się z Rolcią - uważam, że masturbacja nie jest normalna. Nie od tego są narządy płciowe, moim zdaniem.

Cóż, moje obawy potwierdziły się - mój syn się masturbuje. Rozmawiałam z mężem na ten temat, ale on twierdzi, że to normalne i nie reaguje. Nie wiem już sama, co robić, ale z pewnością nie uznam masturbacji za normalną...

: 08 wrz 2008, 21:27
autor: Duszka
Oj to chyba mnie czeka też ciezka rozmowa z synem 14 letnim , a mąz daleko więc nie ma takowego kontaktu bliskości jedynie skype ,ale myśle jeśli sie juz otworzy to skype raczej mu nie wystarczy ,wiec chyba ten problem spadnie na mnie ,ale juz widze śmiechy i chichy :ico_olaboga:

po trosze zgadzam sie z kazdą z was

: 10 wrz 2008, 14:02
autor: Janiolek
Chyba lepiej zeby sie mastubował niz wyładowywał swoje potrzeby seksualne "przy pomocy" kolezanek. Oczywiscie mozna tu poruszac rozne kwestie religijne typu marnowanie nasienia, ale to chyba nie jest w tym momencie istotne. wiek dojrzewania jest wiekiem pewnej glupoty i wszystkiego chce sie wtedy probowac. Nie sadze zeby ta sytuacja byla warta takich stresow, gorzej gdyby nieopatrznie zaplodnil kolezanke z gimnazjum.

: 10 wrz 2008, 15:22
autor: Rolcia
Urszula34, świetnie to ujęłaś - nie od tego są narządy płciowe.

JaniolekA czy nie moze nie robić ani tego, ani tego? Wystarczy odrobina samozaparcia i tyle. Powstrzymanie chęci na seks nie wymaga niewiadomo czego, nieprawdaż? Zaś co do marnowania nasienia - argument bezsensowny, bo chłopacy przecież i tak mają polucje.