Strona 2 z 3

: 23 sty 2008, 23:57
autor: AgnieszkaŁ
Ja mialam bliski kontakt z ospa i to w jej poczatkowym stadium jak bylam w okolo 8 miesiacu ciazy, chorowalam na ospe jak mialam 15 lat i juz wtedy ciezko przechodzilam i to fakt ze czym pozniej tym gorzej, ale pozniej mimo ze kontakt byl nie zarazilam sie, Jula urodzila sie zdrowa. Poza tym takie choroby to z tego co wiem wplywaja najgorzej na dzidzie w pierwszym trymestrze, kiedy cewa nerwowa sie wyksztalca wiec mysle ze nie musisz martwic sie o dzidzie!! Ty pewnie tez nie zachorujesz ale wyjatki potwierdzaja regule i skoro dziewczyny pisza, ze mozliwe jest powtorne zarazenie to ja na pewno romawialabym o tym i z pediatra i z ginekologiem dla spokoju sumienia :) oni jako fachowcy uspokoja Cie - po co sie stresowac :) Ja pamietam jak zaczelam panikowac bo myslalam ze mam rozyczke w 4 miesiacu ciazy ale to bylo tlyko uczulenie na jakis balsam ale po lekarzach biegalam i kilku musialo mi potwierdzic ze jest w porzadku wszystko!! ;)
pozdr.

: 24 sty 2008, 00:17
autor: Zulcia
Jeszcze raz dziękuję!
Pediatra mnie uspokoiła,a do gina też dzwoniłam i powiedział,żebym sie nie martwiła,bo jak chorowałam,to raczej powtórka mi nie grozi.Poza tym ospa dla dziecka jest niebezpieczna od początku ciąży do 20 tc. a potem od chyba 36 i tydzień po porodzie.Takie informacje zaczerpnęłam z internetu.Ale najbardziej uspokoił mnie mój lekarz.Pozdrawiam

: 24 sty 2008, 20:17
autor: siunia
Zulcia, ja też jestem przykładem że ospę nie przechodzi się tylko raz, tylko wiadomo jak juz pisały dziewczyny, drugi raz był juz straszny. Ale skoro wyczytałaś że jesteś w okresie, że nic tam dla dzidzi się nie stanie, to dobrze, trzymam kciuki obyś nie załapała wirusa

: 31 mar 2008, 15:54
autor: Eleonore
Witam dziewczyny

Nasz synek (2 latka) właśnie zachorował na ospę.

Lekarka zapisała mu Groprinosin jednak lek ten ma dość niepokojące skutki uboczne (zwiększenie stężenia kwasu moczowego w surowicy i moczu) i obawiam się mu tego podawać. Któraś z was to stosowała? Jakie są wasze doświadczenia?

A może możecie polecić inne leki?

: 15 maja 2008, 06:57
autor: rajskiptak25
witam serdecznie wszystkie Panie jestem tutaj nowicjuszka ale temat ospy wietrznej w ciazy nie jest mi obcy moja corka zachorowala na ospe ja nigdy nie chorowalam w niedziele ospa jej sie skonczyla a w poniedzialek mnie wysypalo a tydzien temu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy jestem zalamana przechodze to fatalnie mam wysoka goraczke a krostki mam poprostu w szedzie nawet w buzi boje sie o moje malenstwo teraz pewnie jestem w oklicy 6 albo 7 tygodnia moze nawet 8 nie wiem bo na wtorek mialam wizyte u lekarza ale z ospa nie mozna wychodzic wiec nie poszlam czytalam jakie sa powiklania u dzieci ktorych matki zostaly zakarzone ospa wietrzna i mam wielkie obawy!!

: 08 lut 2010, 12:28
autor: basik_twins
Ja jestem w 13 tc z bliźniakami !!!
Jest to tzw ciąża wysokiego ryzyka.
Ok tydz temu zaczelam gorączkować, kaszleć i tak ok 4 dni i przeszło. Teraz zauważyłam takie malutkie bąble które podchodzą albo jakimś płynem albo powietrzem - nie wiem.
Moja położna stwierdziła że to może być ospa mimo że przechodziłam ospe wietrzną za małego - podobno. Powiedziała mi również że dobrze że ospa nie różyczka poniważ ospa jest bezpieczniejsza dla płodu i że nie powinnam się martwić. A wszędzie czytam same przerażające rzeczy.
Mam dwa łożyska i obciążony mocno organizm czy tzn że ryzyko w moim przypadku jest większe ???
Strasznie sie boje już na samą myśl się poryczałam i modle się żeby lekarz jutro stwierdził że to alergia, uczulenie, cokolwiek byle coś innego.




Obrazek

: 08 lut 2010, 13:15
autor: mal
basik_twins, mysle ze najlepiej bedzie jak pojdziesz do gina i powiesz mu o tym ewentualnie zadzown do niego by sie upewnic ze bedzie oki

: 08 lut 2010, 13:21
autor: aga216
basik_twins, trzymam kciuki żeby to nie była jednak ospa :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 10 lut 2010, 14:51
autor: basik_twins
Jednak to Ospa :(
Lekarka rodzinna tak się przejeła że mi niczego na bomble nie przepisała, tylko od razu do Ginki dzwoniła do szpitala.
Ponieważ jestem w Holandi to z powodu ciąży bliźniaczej tylko ginekolog szpitalny może się mną opiekować i mam wizyty co 2 tyg.
Byłam dzisiaj na badaniu krwi pod kątem spy, bo wielkie nie dowiary jak można mieć drugi raz ospe, a Ginka musi mieć 100% pewności.
Wizyta w szpitalu miała być dziś ale w razie "W" żebym żadnej innej ciężarnej na ginekologi nie zaraziła została przesunięta na za tydz.
No i już się martwie. Było by mi chyba łatwiej jakbym już ruchy czuła bo bym wiedziała czy się rusza jak zawsze czy coś się zmieniło.
Niewiem jak przeżyje ten tydz i mam nadzieje że w aptece bez recepty dadzą mi jakąś maść.
Współczuje wam wszystkim z wizytami raz na miesiąc i podziwiam.




Obrazek

: 10 lut 2010, 15:00
autor: Małgorzatka
basik_twins Wszystko będzie dobrze. Sama 3 tyg temu ja i moje dzieci przechodziliśmy ospę i jedno mogę Ci poradzić...kup nadmanganian potasu i codziennnię się nim (roztworem) polewaj..ulga i szybko przechodzi.