Strona 2 z 3

: 31 sty 2008, 19:52
autor: eve.ok
Tuska nie miałam zakładanego szwu ani pessaru, bo jak trafiłam do szpitala ze skrócona szyjką to zrobiono mi wymaz. okazało sie, ze mam jakąś infekcję i absolutnie pessar nie wchodzi w grę dopóki mi jej nie zaleczą. Leżałam w szpitalu wtedy 7 tyg. i cały czas zmieniali mi antybiotyki - nieskutecznie efekcie nadszedł tydzień 29 a pessary zakładają do 30 tyg. Obyłam sie bez :ico_haha_02: Ale faktycznie - leżałam. Nawet z nogami i pupą powyżej poziomu głowy - miałam łóżko dostosowywane specjalnie, bo był etap krytyczny. ale urodziłam tydzień po terminie, więc widać - różnie to bywa :-D
a co do seksu - u mnie na prawdę on działał wręcz odwrotnie niż źle - rozluźniał i łagodził napięcia brzucha i skurcze...

: 02 lut 2008, 23:05
autor: Ona
dziekuje wam za rady juz czuje sie troszke lepiej ale jeszcze z mezem nie probowalismy czy to zaszkodzi czy nie... a mam jeszcze jedno pytanie bo pisalyscie ze lezalyscie no a ja niemam za bardzo na to czasu szkola duzo zalatwiania jak duzo odpoczywalyscie??

: 03 lut 2008, 13:21
autor: Anuszka
Ja mieszkam na 3 piętrze i przestałam latać z psem dwa razy dziennie, potem jeszcze do sklepu i do domu z siatami lekko ciężkimi. Najgorzej bylo od chodzenia po schodach. Był taki okres, ze lezałam 3 dni, bo wydawalo mi się, ze zaraz urodze, ze mi dziecko zaraz wyleci. Potem doszlam do siebie i chodzilam po domu i raz na spacerek z psem na łakę, powoli oczywiscie.
Potem chciałam kupić rzeczy dla dziecka, do domu, pragnelam, by byl to moj wybór, a nie teściowej :-D , więc poprosiłam ją, by zawiozła mnie do sklepu, gdzie jest wszystko i zalatwilam zakupy za jednym zamachem, nie plącząc się po miescie po róznych sklepach, co jest dla mnie wykanczające. Pozniej w domu, keidy trzeba bylo prasować ubranka, to robiłam to na siedząco i nawet się mocno nie zmęczyłam :-)

Niestety, jelsi musisz sie oszczędzac, to zrezygnuj z tego co dla Ciebie najbardziej uciążliwe. I pomysl sobie w takim momencie, ze zadne "zalatwiania" nie są wązniejsze od bejbika :-) Sama musisz wyczuć, na co sobie pozwolic, bo kazda z nas jest inna. Takie moje skromne zdanie :-)

: 03 lut 2008, 17:58
autor: Ona
Chcialam tylko napisac ze wczoraj wieczorem zaryzykowalismy z mezem i wspolzylismy cala noc przespalam bez skurczow zadnych napiec brzuszka i dzis caly dzien tak samo czy to mi pomoglo?? :P

: 03 lut 2008, 18:08
autor: Anuszka
Ona, możliwe :-) może Ci ukołysało :-)

: 04 lut 2008, 14:20
autor: eve.ok
ona ten sam ty babek jesteśmy :-D bez seksu gorzej niż z :-)
A co do leżenia - ja miałam skrajnie - tylo do toalety i to na chwilę. Zero jakiegokolwiek chodzenia czy nawet siedzenia :ico_noniewiem:

: 11 lut 2008, 20:29
autor: Ona
Witam mam jeszcze pytanie mialam bule brzucha tak jak na okres co to znaczy? i jakie to sa te napiecia brzucha bo niewiem czy to co mam to sa napiecia czy ruchy plodu :P

: 11 lut 2008, 21:02
autor: Blanka26
Ona skurcze porodowe są takie same jak podczas bólu miesiączkowego, tylko, że silniejsze. Może jednak wstrzymaj się z tym sexem. a ruchy płodu na pewno nie bolą

: 11 lut 2008, 21:26
autor: BeataW
Z tym współzyciem w :ico_ciezarowka: jest tak,ze w nasieniu znajduje sie oksytocyna,czyli hormon wywołujący poród (jak wiadomo oksytocyna jest podawana w kroplówce celem wywołania porodu)...i jeśli ciąża nie jest zagrozona przedwczesnym porodem,to nie ma przeciwskazań jeśli chodzi o współzycie-w przeciwnym przypadku- lepiej powstrzymać się od współzycia
Ona pisze:Witam mam jeszcze pytanie mialam bule brzucha tak jak na okres co to znaczy?

To są właśnie skurcze przed porodem,jeśli są słabe i nieregularne,to nie ma sie czym martwić (skurcze przepowiadające),ale jeśli masz jeszcze kilka tyg do porodu,to tak jak radzi delicja, lepiej powtrzymaj sie od współzycia

: 20 lut 2008, 20:43
autor: *aprilka*
ja w 35 tyg mialam juz rozwarcie na 3 cm i skrocona calkowicie szyjke
ale gin nie wspomnial nic o zakazie wspolzycia, mialam wtedy dosyc wysokie cisnienie, slabe tetno dziecka, sam powiedzial ze daje mi ok 2 tygodnie
no i urodzilam 2 tyg pozniej