Dziewczyny - wy chociaż z teściowymi rozmawiacie
Ja mojej powiedziałam raz a dosadnie - zeby Jadze czekolady po kryjomu nie dawała...bo jednak troszkę może zaszkodzic...od tego czasu - zero kontaktu między nami dwiema...
ehhhh....temat-rzeka...
a co do chuderlawych, anemicznych alergików - więszkość spośród mi znanych ani nie jest blada, ani wychudzona ani tym bardziej anemiczna
to jeszcze od typu alergii zalezy, układu odpornościowego i szeregu inych rzeczy, ale zgadzam się z poprzedniczkami - dzisiejszymi preparatami można cuda zdziałać
a napewno podreperować zdrówko zarówno alergika jak i wybitnego niejadka - bo tacy teoretycznie tez powinni być anemiczni