: 04 maja 2008, 17:40
agniecha772, Julka w tym okresie jak miala 10 miesiecy zrezygnowala z porannego spania, zaczela nagle marudzic i zasypiac jej sie nie chcialo tak jak miala i w koncu ja przetrzymywalam rano najpierw do 11 a potem az do 12 i tak jest do dzisiaj i spi ladnie. Bo wczesniej miala dwie drzemki, jedna o 9.30 a druga o 12.30-13.00. Teraz spi tylko o 12.00 i tyle ile jej sie podoba.