Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

karina22, zakupić albo wyporzyczyć

karina22, ja jak brałam ślub kościelny to Alicja miała 4 miesiące. Suknię miałam ecri z dwóch powodów. Po piersze wydawało mi się że nie do końca wypada (białe jest mimo wszystko symbolem niewinności), a po drugie i chyba ważniejsze nie nawidzę siebie w czymś białym. welon miałam taki krótki do ramion.

ananke,ja mam też bardzo bliską krawcową,moja mama nią jest ,ale niewypada żeby matka córce suknie ślubną szyła ,dlatego miałysmy isc do mojej mamy kolezanek z którymi pracowała,żeby mi uszyły,ale puki co chyba nic z tego niebedzie

sensibel, wolałabym nową,ślub kościelny bieże sie tylko raz

Ewcik, ecri też mi sie podobają,ale jednak ta biała to jest to
Welon ,sama jeszcze niewiem czy bedzie czy nie,bardzo bym chciała,ale jak ma słuchac ze mi niewypada,to dziękuje

karina22, jesli mogę coś powiedzieć ja mialam suknie wyporzyczona i bardzo bylam z tego zadowolona,miałam taką jaka chcialam,o nic się nie martwiłam,ze sie pobrudzi albo jeszcze gorzej podrze....ale Twój slub Twoja decyzja ale do mnie przemawiały jeszcze względy finansowe,ja wiem ze to jest tylko raz w zyciu ale jakos nie bardzo chciałam tracić 2 tysiace za sukienkę którą raz założe a późńiej będzie wisiala w szafie
a co do welonu to Ty musisz zadecydować,skoro tego chcesz to inni niech sobie gadaja a Ty go załóż!!!!

karina22, ja miaam wypoyczoną właśnie ze względu na cenę. Za pypożyczenie zapłaciłam 650zł. Za same dodatki (buty, rękawiczki, welon itp) zapłaciłam ponad 400.

kwiatunio, Ewcik, nowe suknie niesamowicie są drogie,tu macie racje ,ja mam troche czasu,wiec poszukam,popatrze,moze znajde cos taniego,a jesli nie zastanowie sie nad kupnem uzywanej badz wypozycze,ale jestem dobrej mysli

Ja miałam suknię szytą ze względu na to że jestem bardzo niewymiarowa i w tzw. standardzie albo coś mi odstawało, albo gniotło.. poza tym plusem szycia na wymiar bylo to że jak zaszłam w ciążę od razu zadzwoniłam do krawcowej żeby się wstrzymała z szyciem bo mi się gabaryty na pewno jeszcze zmienią a teraz suknia wisi w szafie i szlag mnie trafia..

Gabi ma racje ten przesad z białą suknia i welonem, jest już troszkę przestarzały. W dzisiejszych czasach większość panien młodych czeka na dzidziusia, a dziewice to już naprawdę rzadkość. Moim zdaniem powinnaś zrobić tak jak ty chcesz to jeden z najważniejszych dni w twoim życiu i powinno być tak, abyś to ty czuła się szczęśliwa. Ja nie szłam do ślubu w białej sukni z powodu nadwagi, myślałam że będę głupio wyglądać, teraz mam troszkę żalu, ze tak zdecydowałam no, ale no cóż wtedy tak zdecydowałam, teraz to już za późno.

a jak tesciowej sie nie podoba, to juz tylko jej problem

wiecie co zrobiła moja teściowa? jak oglądaliśmy zdjęcia ze ślubu to ona na głos przy gościach (było to podczas obiadu na drugi dzień po ślubie) powiedziała że wyglądałam jak czarownica !!! więc jej się nie podobało i tym problemem postanowiła się podzielić ale mam ją głęboko gdzieś..

powiedziała że wyglądałam jak czarownica !!!

Ło matko, zabiłabym chyba Sama jest czarownica jak mozna cos takiego powiedziec w ogole

Jak ona mogła tak zareagować w końcu teściowa powinna być druga matką. Wiem jak to jest mieć taką teściową moja jest podobna.