Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja czytałam ksiazki mojej mamy, jedna z 1980, druga 1987, i dorwałam taka o zywieniu dzieci mojej babci z 1959r. tez byly perełki, jak kiedys znajde to napisze. Pamietam tylko, ze jezeli jest zdrowe malzenstwo to powinno miec 3-4 dzieci, a takie u ktorego wystepuja choroby 1-2 dla zaspokojenia instynktow.
Z tej ksiazki o zywieniu - dzieci po posilku nie powinny sie wysiliac-wychodzic na podworko, bawic sie, a W SZCZEGÓLNOŚCI ODRABIAĆ LEKCJI- ach to wykanczanie inteligencji

Ale jak kobiety mieszkające w większych miastach miały dostęp do takiej ilości SIANA, które też czytam że dobre na wiele dolegliwości, ale te lewatywy
Ja mieszkam z babcią 80lat i ona też czasem ma takie pomysły że głowa mała

Babcia mojego znajomego jest np. za wysadzaniem dzieci na gazetę w czasie uczenia nocnikowania. Na podłodze rozkładała gazety i wysadzała aż się nauczył. Ale czemu akurat gazety a nie wiaderko nie wspomnę o nocniku... :)

O matko
Moja babcia uwaza ze pampersy to najwieksze zło swiata i bedzie Zuzia krzywe nogi miała, ostatnio zasugerowala ze zamiast zakladac szerokie pampersy to lepiej byloby wiazac dziecku nogi zeby miala proste (83 lata )

lepiej byloby wiazac dziecku nogi zeby miala proste

ma babcia pomysły

czemu akurat gazety a nie wiaderko nie wspomnę o nocniku.

może nocników aż tak nie było,a wiaderko nie wygodne

odnoście tych ciepłych pieluszek,to zauważyłam,że są teraz dostępne podgrzewacze do pampersów nawet w programie :opowieści o narodzinach" na zone reality jedna dziewczyna sobie taki zakupiła

podgrzewacze do pampersów... to juz jak dla mnie naciąganie na koszty nic wiecej.

podgrzewacze do pampersów

nie no co one te pampersy w zamrazalniku trzymaja ze musza p[odgrzewac??

one te pampersy w zamrazalniku trzymaja ze musza p[odgrzewac

no właśnie nie wiem,ale to dla mnie parodia i tak jak pisze sensibel to zwykłe naciąganie na koszty przecież pampersy i tak wszyscy trzymamy w pokoju gdzie jest maluch to po co je jeszcze podgrzewać i to do temp 37 stopni

bo to jakos tak jest ze jest ogromna przepasc miedzy zacofanymi starymi pogladami a mega nowoczesnoscia. i mozna popasc w przesade.. ja sie ciesze z udogodnien typu pampersy czy jedzenie w sloiczkach ale niektore "wynalazki" to zbedne wydatki

Ja jestem przerażona tym poradnikiem. Ale powiem wam, że jak urodziłam Oliwkę, to bardziej dogadywałam się z babcią co do pielęgnacji i wychowywania niż z mamą. Miałam wrażenie, że babcia naturalnie do tego podchodziła a mama właśnie miała głowę nabitą tego typu poradnikami, karmienie co 3 godziny, dopajanie itp. Ale pewnie jak nasze dzieci będą miały swoje dzieci, to też będą się śmiały z naszych zasad.