Strona 2 z 4

: 13 lut 2009, 11:08
autor: lilo
a jak jakaś nowa majówka 2007 będzie chciała do nas dołączy to napisze do nas na naszym dawnym otwartym wątku i wtedy nasz moderator dopisze tą osobę do listy na zamkniętym forum
I tak z marszu ją przygarniecie i zaufacie??? Przecież wątek zamknięty założyłyście tylko dla "zżytych" ze sobą dziewczyn...
Ja tu własnie widzę sprzeczność którą ciężko będzie pogodzić...

: 13 lut 2009, 11:11
autor: doris
no owszem jesteśmy zżyte ale i otwarte na nowe znajomości :)

na naszym zamkniętym wątku jest też jedna czerwcówka 2007

: 13 lut 2009, 11:23
autor: kwiatunio
To zobaczcie, co miało miejsce tutaj:
http://www.naobcasach.pl/...4774083#4774083
i to jest bardzo dorosłe podejście do sprawy :ico_zly: :ico_nienie:

: 14 lut 2009, 19:54
autor: Izunia
To zobaczcie, co miało miejsce tutaj:
http://www.naobcasach.pl/...4774083#4774083
nie komentuje bo nie ma sensu

: 14 lut 2009, 20:49
autor: zyrafa
Ja często czytałam marcówki 2008, rzadko pisałam . Przeniosły się na zamknięty i tez tego nie rozumiem bo myślałam że forum jest dla wszystkich.

: 16 lut 2009, 14:29
autor: Lalka
a ja jestem bardzo za wątkami zamkniętymi.
Przyznaję jednak, że błędem było zakładanie prywatnych wątków dotyczących wieku dzieci (Listopad, marzec itp.). Od dzisiaj nie będziemy zakładać forów rówieśniczych.
jak nie będziecie zakładać takich wątków, to po prostu będą one funkcjonowały pod innymi nazwami...

od niedawna należę do zamkniętego wątku (majowki 2007). stweirdziłyśmy z dziewczynami, że jesteśmy tak zżyte razem, że nie chcemy by ktoś nas podczytywał. zwłaszcza, że piszemy na prawdę o intymnych sprawach...

a jak jakaś nowa majówka 2007 będzie chciała do nas dołączy to napisze do nas na naszym dawnym otwartym wątku i wtedy nasz moderator dopisze tą osobę do listy na zamkniętym forum
ja jestem długo na forum i przyznam że podczytywałam majówki,czerwcówki,dziewczyny z lipca i sierpnia 2007.Razem przechodziłyśmy przez ciążę i fajnie było.potem jak dziewczyny urodziły,każdy przynalezał do jakiejś grupy i wiadomo że tam głównie pisał.A teraz gdy wątki są zamknięte to de facto "kontakt"się traci.
Doris piszesz że chciałyście zamknięty wątek bo nie chcecie żeby was ktoś podczytywał-ale taka jest włąsnie idea forum.Po drugie piszesz że nowa "majówkę 2007" przyjmiecie a dziewczyny które rodziły w innych miesiącach są jakieś gorsze??bo nie rozumiem tego
Dobry rozwiązaniem byłoby to co wczesniej pisałam,ograniczenie dostępy do niektórych wątków np tych rocznikowych osobom niezalogowanym albo stworzenie jakiegoś limitu postów ,chodzi mi o to żeby np osoba która napisze 2-3 posty tylko po to żeby móc poczytać i wykorzystać te wiadomości nie miała dostępy.

[ Dodano: 2009-02-16, 13:30 ]
To zobaczcie, co miało miejsce tutaj:
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... 83#4774083
mnie nie było jakiś czas na forum i jak "wróciłąm" to myślałam że wątek się rozpadł,dopiero po kilku mesiącach natrafiłam na watek zamknięty :ico_zly:

: 19 lut 2009, 22:12
autor: moni26
Ja na forum dosyć długo jestem i przyznam, że nie podoba mi się "zamykanie wątków"

Zaprzyjaźniłam się z kilkoma dziewczynami, rozmawiamy ze sobą prawie o wszystkim i jeżeli chcemy poruszyć jakąś naprawdę osobistą sprawę to kontaktujemy się telefonicznie lub przez gg i nie ma problemu.

Któraś z dziewczyn napisała że mężowie mogą nie życzyć sobie aby ich zdjęcia poszły w świat. Może i tak, ale przecież można chyba zapytać mężów czy "wyrażają zgodę" :ico_haha_01:
Ja raczej bym się martwiła że ktoś niepowołany może oglądać fotki naszych pociech, ale w końcu same zdecydowałyśmy się na publiczne forum i musimy mieć świadomość ewentualnego ryzyka

: 20 lut 2009, 18:24
autor: Lalka
Ja na forum dosyć długo jestem i przyznam, że nie podoba mi się "zamykanie wątków"

Zaprzyjaźniłam się z kilkoma dziewczynami, rozmawiamy ze sobą prawie o wszystkim i jeżeli chcemy poruszyć jakąś naprawdę osobistą sprawę to kontaktujemy się telefonicznie lub przez gg i nie ma problemu.

Któraś z dziewczyn napisała że mężowie mogą nie życzyć sobie aby ich zdjęcia poszły w świat. Może i tak, ale przecież można chyba zapytać mężów czy "wyrażają zgodę" :ico_haha_01:
Ja raczej bym się martwiła że ktoś niepowołany może oglądać fotki naszych pociech, ale w końcu same zdecydowałyśmy się na publiczne forum i musimy mieć świadomość ewentualnego ryzyka
nic dodać nic ująć.

: 25 lut 2009, 18:44
autor: Magdalena_82
Ja bym chciała żeby ktoś mi wytłumaczył jaki sens ma dzielenie rówieśników na na przykład "Maj 2007", "Czerwiec 2007", "Lipiec 2007"... Na początku forum wszyscy pisali w rocznikach i było OK - jak bardzo mogą różnić dzieci między którymi jest miesiąc różnicy???
tak jak dzieci sa starsze, to nie ma sensu dzielić się na "miesiące" tylko przynalezeć do jednego rocznikowego watku, ale na poiczatku, dziecko miesięczne...a półroczne...tojednak spora róznica...prawda?

Ja też nie mam nic przeciwko watkom zamkniętym...
jesli dziewczynyu zzyją się tak bardzo to dlaczego nie zamknąć swojego watku, jeżeli oczywiscie wszystkie się na to zgadzają....przeciez zawsze można na forum otowrzyć watek otwarty o podobnej tematyce...i może tam wejść każdy kto chce...

Ja też jestem załozycielką watku który od niedawna stał się zamknięty i dziewczyny sa zadowolone...

Jestem ZA, co nie znaczy żeby całe foum zamknąć.... :-D

: 25 lut 2009, 19:14
autor: lilo
Cytat:
Ja bym chciała żeby ktoś mi wytłumaczył jaki sens ma dzielenie rówieśników na na przykład "Maj 2007", "Czerwiec 2007", "Lipiec 2007"... Na początku forum wszyscy pisali w rocznikach i było OK - jak bardzo mogą różnić dzieci między którymi jest miesiąc różnicy???

tak jak dzieci sa starsze, to nie ma sensu dzielić się na "miesiące" tylko przynalezeć do jednego rocznikowego watku, ale na poiczatku, dziecko miesięczne...a półroczne...tojednak spora róznica...prawda?
Pomiędzy majem a czerwcem czy czerwcem a lipcem jest miesiąc różnicy o ile dobrze liczę :ico_oczko:

Jak zaczynałam pisać na forum moje dziecko miało pół roku - dołączały się dziewczyny z dziećmi z tego samego rocznika ale na przykład to dziecko właśnie kończyło rok - lub dopiero 2 miesiące. Ale jakoś się dogadywałyśmy, dziewczyny o większym doświadczeniu pomagały młodszym stażem w byciu mamą. Zresztą w rozmawianiu na forum nie chodzi chyba o to żeby porównywać dzieci - wychowywanie dziecka to nie wyścig. Tematów do rozmów jest tysiące - jak dziewczyny się ze sobą zżyją czasem więcej rozmawiają o innych sprawach niż o dzieciach.

Ale to w sumie indywidualna sprawa - mnie się takie zawężanie grona nie podoba i tyle.
Ja tu nie zamierzam skłaniać nikogo do żadnych zasad - najwyżej wymienić się punktem widzenia.