Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja z własnego doświadczenia, choć noszę czasami soczewki, to jestem jednak za okularami. Codziennie stosuję płyn Hylo-Comod. Poza tym jem, znaczy się staram się często jeść borówki!

Ja mam wadę wzroku, nie wielką ale jednak okulary muszę nosić.. myślałam nad laserową korektą, tylko nie wiem jak to jest - czy każdy z wadą może sobie taki zabieg zrobić? czy to jest bezpieczne??

Michalina, Nie kazdy moze taki zabieg zrobic. Musi byc warunek ze wada wzroku sie nie pogarsza Wiem bo moja kumpela miala zabieg laserowy Miala badania i czekala rok aby sprawdzic czy wzrok sie nie pogarsza. A ona juz miala dosc mocne okulary. Teraz tego nie zaluje i widzi bardzo dobrze Zadnych komplikacji nie miala. Tyle ze mowila ze nieprzyjemny jest ten zabieg

Ja tez miewam problemy z oczami- na niewielkie stany podraznienia stosuje oklady z torebek tumiankowych. Sa bardzo skuteczne :)

Aż rok? długo.. to już powinnam się decydować. A nie macie jakiegoś dobrego miejsca gdzie robią takie zabiegi. Bo tak z wyszukiwarki wolałabym nie wybierać. Jakiś dobry lekarz z Warszawy i okolic by się przydał. Bo z NFZ takiego zabiegu nie refundują?

Hmmm, tak sobie pomyślałam, że może ten temat podsunie mi jakąś podpowiedź... Bo wpadłam przy okazji dzisiejszego święta na taki pomysł: Moja Mama od dłuższego czasu skarży się, że coraz mniej wyraźnie widzi przy czytaniu i zastanawiam się, jak ją przekonać, żeby poszła do specjalisty i przestała używać okularów z targu. Nakupowała sobie tego badziewia i ma teraz tego całą szafkę, a za te pieniądze mogłaby sobie już kupić porządne szkła z korekcją. Dałam jej już dzisiaj prezent z okazji Dnia Matki, ale zastanawiam się, czy po weekendzie w ramach dodatkowego prezentu nie zabrać jej jeszcze na badanie, żeby lekarz jej powiedział, co powinna zrobić i jakie szkła kupić. Myślicie, że gdyby dostała w prezencie ode mnie porządne okulary, to przekonałoby ją do noszenia ich i dania sobie spokój z tymi ze straganu? Szkoda, że wpadłam na to dopiero dzisiaj, bo zafundowałabym jej to w Dzień Matki, a nie z opóźnieniem;/

Michalina, Nie kazdy moze taki zabieg zrobic. Musi byc warunek ze wada wzroku sie nie pogarsza Wiem bo moja kumpela miala zabieg laserowy Miala badania i czekala rok aby sprawdzic czy wzrok sie nie pogarsza. A ona juz miala dosc mocne okulary. Teraz tego nie zaluje i widzi bardzo dobrze Zadnych komplikacji nie miala. Tyle ze mowila ze nieprzyjemny jest ten zabieg

Jest jeszcze pare inych warunkow - np grubosc rogówki. Ja nie moge zrobic korekty bo mam za cienka rogowke :-( A interesowalam sie tym juz 10 lat temu. Nie mozna tez przed zabiegiem nosić szkiel kontaktowych itd itp... Generalnie lekarze badaja dosc gruntownie przed zabiegiem.

[ Dodano: 28-05-2011, 10:43 ]

Matki, ale zastanawiam się, czy po weekendzie w ramach dodatkowego prezentu nie zabrać jej jeszcze na badanie, żeby lekarz jej powiedział, co powinna zrobić i jakie szkła kupić. Myślicie, że gdyby dostała w prezencie ode mnie porządne okulary, to przekonałoby ją do noszenia ich i dania sobie spokój z tymi ze straganu? Szkoda, że wpadłam na to dopiero dzisiaj, bo zafundowałabym jej to w Dzień Matki, a nie z opóźnieniem;/

Świetny pomysl! tak zrób oczy to skarb!

A co do meczenia sie oczu i dbania o nie to ja regularnie uzywam zeli ze swietlikiem Flosleku. Sa naprawde swietne na wszelkie podraznienia powiek. Robię też cwiczenia takie tu wymieniane. Wazne tez by pameitac o mruganiu i nawilzaniu galki ocznej. Komutery maja cos takeigo w sobie ze jak sie skupiamy na patrzeniu na ekran to mniej mrugamy i oczy sie meczą szybciej. Trzeba tez odwracac glow i patrzec na dalsze przedmioty. Ale ten swietlik flosleku to naprawde polecam.

Michalina, Nie kazdy moze taki zabieg zrobic. Musi byc warunek ze wada wzroku sie nie pogarsza Wiem bo moja kumpela miala zabieg laserowy Miala badania i czekala rok aby sprawdzic czy wzrok sie nie pogarsza.

zaskoczona jestem, bo moja kuzynka ze 2 tyg. temu miała zabieg laserowy własnie dlatego, że pogarszał jej sie wzrok w bardzo szybkim tempie i lekarze zadecydowali, że jak nie podda sie korekcji to rok dwa i całkowicie utraci wzrok i dziś w końcu widzi, mówi, ze czuje jakby ktoś dał jej nowe zycie. I też nosiła wiele lat szkła kontaktowe,a co gorsze kolorowe także swojego czasu i to popsuło jej wzrok bardzo, według lekarzy oczywiście i ich opini te kolorowe szkiełka noszone za często są bardzo szkodliwe na oczy.

Świetny pomysl! tak zrób oczy to skarb!

I tak też zrobiłam, Mama jest umówiona na pojutrze, teraz trzeba ją tam wyciągnąć;] Jak dowiem się, co jej zalecił, to może będziecie w stanie polecić mi jakieś konkretne rozwiązanie:)

[ Dodano: 08-06-2011, 13:51 ]
Tak więc Mama już po wizycie. Okulista powiedział, że takie pogarszanie się wzroku jak u mojej Mamy jest rzeczą „naturalną” i zaczyna się mniej więcej po czterdziestce. Mama dała się namówić na kupno profesjonalnych okularów progresywnych, więc jestem zadowolona, już zamówione . Teraz pozostaje tylko poczekać do wizyty kontrolnej, za jakiś czas… Jak często powinno się badać wzrok? :>

I co, jak to się sprawdza? Bo też się zastanawiam na d takim prezentem?:)