Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja byłam w pracy na weselu w ten weekend. Alkohole były wszelakie. Wódka, wino, piwo, koniaki i inne. Był barman który serwował drinki. myślę że jeżeli kogoś stać to rewelacyjny pomysł

też mi się wydaje, ze to ciekawe rozwiązanie, przynajmniej potem nie zostaje nam 20 otwartych butelek wina czy wódki ;)
a jeśli to przekalkulować to nawet barman może się opłacać, bo często jest tak, ze alkohol który zostaje stoi aż się zepsuje, a w takim przypadku co zostanie można pewnie spokojnie oddać i odzyskać pieniądze...
jeśli chodzi o to jaki alkohol to ja osobiście wolałabym wino, ale nie wszyscy lubią, więc pewnie jeśli juz to wesele będzie to alkohole będą różne :)

Najlepiej na weselach sprawdza się rózny alkohol, na kazdy gust. Barman to dobry sposób na pyszne drinki, ale koszty moga być spore.

Barman to dobry sposób na pyszne drinki, ale koszty moga być spore.

dokładnie :)
A drinka w końcu każdy zrobić umie prawda ::)

No własnie, według swoich, ulubionych, sprawdzonych przepisów i proporcji!

też zauważyłam tendencję, że na weselach coraz częściej pojawia się mniej wódki, a więcej innych alkoholi, szczególnie win.;) sama wolę wypić kilka lampek wina i dobrze bawić się na weselu. gdzieś jeszcze słyszałam, że wino dodatkowo poprawia pracę żołądka, co na pewno przydaje się przy tych wszystkich weselnych potrawach.

Barman nie jest wcale taki drogi w zależności od tego na jakich alkoholach pracuje. Chcieliśmy panowaliśmy zatrudnić barmana, ale że będzie to wiejskie wesele to wódeczka na stole musi stać więc musieliśmy zrezygnować

Zależy jakie duże robimy wesele. Jeśli na ponad 100 osób to wiadomo, że wódka będzie się bardziej opłacać. Ja zrobiłam niewielkie dla 50 osób przyjęcie w ogrodzie. Serwowano wino białe i czerwony oraz były takie alkohole jak gin, whiskey i piwo. Także pełna dowolność. Wydaje mi si,e że wszyscy byli zadowoleni.

Wesele bez wódki?? No way :P tylko pamiętajcie że za wódkę Pan Młody jest odpowiedzialny wedle tradycji:P

wódka to standard ale wg mnie wina nie powinno także zabraknąć:)