aniawlkp86, kochana
chroń Cie Panie Boze
nie dopuszczaj suki
błagam Cie o to JA osobiście
błagam Cie w imieniu jej i jej dzieciaczków
po co chcesz dopuscic?
jaki konkretnie jest powód?
chcesz mieć śliczne malutkie szczeniaczki? - prosze przejdź się po schronisku, ile tam jest pięknych szczeniaczków z takich właśnie lekkomyślnych miotów jak Twojej suni by był
martwisz sie o urojone ciąże?????????????????
najlepszym wyjsćiem w takim wypadku jest sterylizacja suki a nie "dopuszczenie"
jesli ją dopusćisz i bedzie miała młode to będzie "wiedziałaczym to pachnie" będzie znała uczucie "macierzynstwa" i TYM BARDZIEJ bedzie miała urojone
Kochana, proszę Cię bardzo, wpisz w google STOP PSEUDOHODOWCOM i przeczytaj o akcji
byłam jakiś czas wolontariuszką w naszym schronisku
codziennie byłam swiadkiem nieszczescia psiego... ludzkich niezaspokojonych ambicji
trafiały tam szczenieta NIBYRASOWE labki itp... które ktoś kupił bo myślał ze kupił rasowca.... wyrosło byle co i trafiło na bruk
trafiały tam szczenieta głodne, niedożywione bo własciciel chciał żeby same zdechły bo "nie zeszły"
trafiały suki skrajnie wyczerpane MASOWĄ PRODUKCJĄ szczeniąt
nie mówie ze Twojej suce sie to przytrafi, ale sprzedasz szczenieta, nie wiadomo komu, ktoś sobie dopusci cieczka w cieczke córeczke Twojej suni, urodzą sie kolejne szczenieta i machina poszła w ruch...
pamietaj ze decydując sie na coś takiego jesteś odpowiedzialna za los nie tylko dzieci Twojej suni ale i za dzieci tych dzieci, i za dzieci dzieci tych dzieci....
po drugie... ktoś po to wymyślił rasy psów aby je udoskonalać
po to są rodowodowe psy aby uniknąć chorób takich jak dysplazja stawów biodrowych u labków
wiesz skad wzieła sie Twoja suka?
jest potomkiem jakiegoś psa który na 98% był kiedyś "rasowy" ale był PETEM czyli psem rasowym ale o cechach nieodpowiadajacych rasie, o cechach wykluczajacych go z rozrodu jak np. wspomniana dysplazja
stad biorą sie "nierasowe rasowce"
jeśli chcesz żeby twoja sunia nie miała problemów zwiazanych z popędem płciowym wysterylizuj ją
wbrew pozorom jest to operacja bezpieczniejsza od porodu i mniej kosztowna niż utrzymanie ciezarnej suki i jej szczeniat, wszystkich szczepien itp a ile oszczędza cierpień
przemyśl to prosze
w razie pytań zapraszam na rozmowę
jeśli chcesz wiedzieć wiecej o sterylizacji pewnie pomoze ci
betina z naszego wątku sierpniowo-wrześniowych dzieci 2009
ona podziela moje zdanie i też ma wysterylizowaną suczkę