Strona 2 z 3

Re: choroba lokomocyjna u dwulatka

: 17 lip 2014, 20:35
autor: TAMASIA
No niestety, choroba lokomocyjna, to także u nas zmora praktycznie każdej podróży... Może to dlatego, że ja jako dziecko też bardzo długo miałam takie dolegliwości. Pamiętam nawet, że jeszcze w liceum zdarzało mi się wymiotować podróżując gdzieś dalej autem. Ale fajny artykuł znalazłam ostatnio na temat choroby lokomocyjnej u dzieci TUTAJ. Może Wam też przydadzą się te rady :).

Re: choroba lokomocyjna u dwulatka

: 30 lip 2014, 10:07
autor: lorelai5
Aviomarin jest super na takie sprawy, ale nie wiem czy małe dzieci mogą go już przyjmować.

Re: choroba lokomocyjna u dwulatka

: 24 sie 2014, 11:24
autor: Makaroni
I tak teraz jest lepiej niż kiedyś. :) Jest klimatyzacja w samochodach, a najgorsze z moich wspomnień, to jest połączenie upału/zaduchu w wtedy wymioty murowane. Rady w pierwszej odpowiedzi są bardzo dobre, może nawet uda się obejść bez lekarstw jak się zastosuje.
Myślę, że robienie przerw jest najważniejsze i utrzymanie "świeżego/chłodniejszego" klimatu w samochodzie.

Re: choroba lokomocyjna u dwulatka

: 01 wrz 2014, 15:31
autor: wiernaFanka
Ja słyszałam że trzeba ustawiać nadmuch na twarz dziecka i sadzać go z przodu. Faktycznie szczególnie jak podróżuje się autobusem, z tyłu pojazdu bardziej kołysze co może wzmagać mdłości, ale nie wiem jak ma to się do jazdy samochodem osobowym...

Re: choroba lokomocyjna u dwulatka

: 31 paź 2014, 12:09
autor: chia
na podroze polecam tez trilac plus, poniewaz zapobiega on biegunkom w czasie podrozy, a to sie czasem zdarza, inna woda, jedzenie

Re: choroba lokomocyjna u dwulatka

: 13 lis 2014, 10:49
autor: zaha
A czy ma ktoś sprawdzone inny lek niż aviomarin? Moje dziecko nie chce go jeść :(

Re: choroba lokomocyjna u dwulatka

: 09 gru 2014, 19:53
autor: Portica
Polecam plastry na chorobę lokomocyjną Transway, które działają na zasadzie akupresury, czyli masażu uciskowego danego punktu na ciele. Zamocowany jest w nich stożek, którego zadaniem jest masowanie punktu kontroli wewnętrznej odpowiedzialnego za przeciwdziałanie i leczenie nudności oraz wymiotów. Znajduje się on dwie szerokości kciuka poniżej linii zgięcia nadgarstka, między dwoma ścięgnami, dlatego plastry należy przykleić właśnie w tym miejscu.

Obrazek

Re: choroba lokomocyjna u dwulatka

: 31 sty 2015, 15:58
autor: TAMASIA
zubelek, ale masz słodkie dzieciaczki! :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Nooo, u dwulatka, to ciężko coś podać, w sensie jakiś Aviomarin czy inny specyfik, bo to jednak małe dziecko. Ale może imbir by pomógł, tak sobie jeszcze pomyślałam...? Myślę, że herbatka imbirowa by nie zaszkodziła. Ja na chorobę lokomocyjną stosowałam krople Imbifem (właśnie na bazie wyciągu z imbiru), no ale on jest odpowiedni dla dzieci powyżej 6. roku życia, tzn. na opakowaniu jest napisane, że lek NIE JEST ZALECANY dzieciom poniżej 6. roku życia.

Re: choroba lokomocyjna u dwulatka

: 24 maja 2015, 12:20
autor: MartynaS
Ja slyszalam o tym, że naklejenie takiego zwykłego plastra na pępek pomaga. Taki zwykły z metra ciety, bez opartrunku.

Re: choroba lokomocyjna u dwulatka

: 26 maja 2015, 09:08
autor: adaadzik
ja stosowałam aviomarin ale dla starszego dziecka nie wiem czy dla tak małego można najlepiej się skonsultować z lekarzem