Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

06 lut 2010, 14:06

misiu no to koniecznie zrób teściora :ico_brawa_01: albo najlepiej od razu idź na betę :ico_haha_01: bo moze nie ma sie czym martwić a tylko zacząć sie cieszyc trzeba :ico_haha_02:

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

06 lut 2010, 14:30

no to koniecznie zrób teściora
kochana ale ja 11 teraz ide juz do gin on mi zrobi usg i bedzie wszystko wiadomo wiec nie robie testa bo nie ma po co :ico_oczko: ale nie sadze,ze to ciaza brzuszek by mi zaczoł chyba rosnac bo to byłby z 8 tydzień juz więc coś by sie działo :ico_sorki:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

06 lut 2010, 16:34

bo 3 miesiace temu odstawiłam tabletki anty po nich normalna @ jak zwykle...ale druga juz wywoływałam a 3 juz wcale nie przyszła
i tu może być przyczyna problemów. Tzn z góry zaznaczam,że nie jestem przeciwniczką tabletek :ico_nienie: Ale miałam dokładnie to samo parę lat temu. Brałam tabletki anty kilka lat. Odstawiłam po ślubie,bo zaczęliśmy starać się o dziecko. Pierwsza @ przyszła,ale to z odstawienia. Druga przyszła po 3 m-cach...kolejna już nie przyszła,wiec poszłam do gin po Luteinę. W ciągu roku od odstawienia tabletek miałam chyba tylko 3-4 razy @,z czego większość wywoływaną luteiną :ico_noniewiem: Zrobiłam badania- hormony zwichrowane,brak owulacji,koszmar. Kolejne kilka m-cy to była kuracja,żeby doprowadzić wszystko do jakiego takiego stanu :ico_noniewiem:

Chociaż Tobie życzę,że przyczyna braku @ była inna ( :ico_ciezarowka: :-D ). Daj znać :ico_oczko:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

06 lut 2010, 16:35

misiu to bedziemy czekac na wieści od gina i zaciskac kciuki :ico_haha_01: a co do objawów, to niekoniecznie cosik musiałoby sie dziać - po pierwsze niepowiedziane, że to 8 tydzień, bo owulka mogła sienp. o tydzień przedłużyć, lutealna wydłuzyć i juz sie skraca wszystko :-D poza tym - ja tylko w tej ciaży miałam jakiekolwiek objawy - w ciaży pierwszej i drugiej gdyby nie test i potwierdzenie gina nie wiedziałabym, ze w ciaży jestem i to długo, długo :-) co do do brzuszka - to z Jagą byłam wręcz płaska do 18-20 tyg ciąży. :-)
trzymamy więc kciuki i powiedznia kochana :ico_brawa_01:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

06 lut 2010, 16:36

nie sadze,ze to ciaza brzuszek by mi zaczoł chyba rosnac bo to byłby z 8 tydzień juz więc coś by sie działo
Mnie w I ciąży brzuszek zaczął rosnąć koło 16-17 tc,więc nigdy nie mów nigdy,bo a nuż? :ico_oczko:

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

06 lut 2010, 16:51

Zrobiłam badania- hormony zwichrowane,
ja poki co zrobiłam hormon tarczycy i prolaktyny i one sa ok...
Kolejne kilka m-cy to była kuracja,żeby doprowadzić wszystko do jakiego takiego stanu
a jak sie kochana leczyłas? co spowodowało,ze wróciła owulka itp?
kurcze ja juz mam 29 lat i jeszcze tyle czekana przede mna :ico_placzek:
poza tym - ja tylko w tej ciaży miałam jakiekolwiek objawy - w ciaży pierwszej i drugiej gdyby nie test i potwierdzenie gina nie wiedziałabym, ze w ciaży jestem i to długo, długo
oo to jest nadzieja :ico_sorki: Boze zeby to było to :ico_sorki:

[ Dodano: 2010-02-06, 15:53 ]
i zgage mam teraz okropna zgage bleee...ale nie doszukuje u siebie objawów bo wole sie nie nakrecac :ico_oczko:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

08 lut 2010, 19:55

ja poki co zrobiłam hormon tarczycy i prolaktyny i one sa ok...
Ja oprócz tego progesteron, testosteron, LH,estrogen
a jak sie kochana leczyłas? co spowodowało,ze wróciła owulka itp?
najpierw przez 6 m-cy bralam Luteinę od 16 do 25 dc. W ogóle nie napisalam wcześniej,że mój organizm w ogóle przestał wytwarzać ten hormon, na badaniu wyszło,że miałam go 0,4 w II fazie cyklu. Nie pamietam jednostek...Ale to tyle,co nic. Po półrocznym przyjmowaniu Luteiny wzrósł,ale nie za dużo. Potem miałam monitoring cyklu i wyszło,że nie mam owulacji. Dostałam dodatkowo do Luteiny Clostilbegyt, czyli lek,który stymuluje owulację. I to był strzał w dziesiątkę, zaciążyłam w I cyklu zażywania tego leku,ale przez większosć ciąży brałam końskie dawki Luteiny

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

08 lut 2010, 22:23

BeataW, o matko to sie biedna tez wyczekałas :ico_sorki:
ja mam zrobic jeszcze PROGESTERON,LH,FSH I ESTRADIOL czy jakos tak...ale to niby w 18dc,ale @ nie mam i nie moge zrobic....więc widze,ze i ja bede miała duze problemy matko to jak tak dalej pojdzie bede miała 40 lat i wtedy bedzie za poźno juz na dziecko chyba się załamie :ico_sorki: w czwartek ide do gin juz wiec zobaczymy co mi powie.Mam tylko nadzieje,ze jak bralam ostatni raz luteine na poczatku grudnia to mi nie wpłyneła na zafałszowanie wyników badań które dopiero niedawno robiłam :ico_sorki:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

08 lut 2010, 23:00

misia81, luteina może zafałszować wynik progesteronu.bo to nic innego,jak progesteron w pigułce
Nie załamuj się,jak sie o Izę starałam prawie półtora roku,wtedy wydawało mi się,że to wieczność,teraz jak patrzę z perspektywy czasu,to nie było tak źle :ico_oczko:

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

08 lut 2010, 23:09

BeataW, dziekuje ci slicznie za odzew i pomoc dam znac co mój gin mi powie w czwartek :ico_oczko:

Wróć do „Ogólnie o zdrowiu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość