Strona 2 z 12

: 27 kwie 2007, 18:07
autor: ladybird23
Ja nie moga narzekać na swoja rodzinkę, szczególnie odkad okazało się, ze jestem w ciąży. Mama, jak to mama, zawsze jest za mną, czasem nawet jak nie mam racji to ona stoi za mną murem-wkurza to strasznie A. ale cóż. Najgorsze jest tylko to, że jest za bardzo przewrazliwiona i za dużo sie wtraca do mojego małżeństwa, i choć proszę ją zeby pozwoliła mi samej załatwić swoje małzeńskie sprawy, czasem przesadza!A potem w takich sytuacjach zaczynają sie większe konflikty z mężem. Ale tak to bywa jak sie mieszka z mamą w jednym domu (są plusy i minusy ;)) A teściowie...oni sie do niczego nie wtracają, chcą o wszystkim wiedzieć, byle nie o problemach, szczególnie jak ich synek, jakis numer mi wywinie. Poza tym możemy liczyć na nich w prawie kazdej sytuacji, o ile zostaną odpowiednio wczesnie poinformowani :/ Moje rodzeństwo jest kochane, zawsze pomocni i otwarci :) na pewno dlatego że jestem najmłodszą siostrzyczką :)

: 28 kwie 2007, 17:11
autor: Izunia
Ja m ojej rodziny bym nie zmieniła jest spoko siostra kochan rodzice opiekuńczy i bardzo sa z nami i uwielbiaja mojego męza!! A synkiem przepadają i szaleja za nim wszyscy!!!!

Za to z rodziny męża :ico_puknij: ...

Teściowa spoko jeszcze ujdzie nie jest najgorzej, babcia męża jest spoko bardzo fajna kobieta!!!Za to teściu MASAKRA!!!!! Porąbany człowiek!!!!! Chętnie bym go zmienila na innego!!!


Oczywiście ja,mąz i synek mieszkamy sami mamy swoje mieszkanko ;);););)

: 01 maja 2007, 10:44
autor: Izunia
sejana, no tak masz rację ale jak można być aż tak nienormalnym??? Niemogę tego pojąć :ico_puknij: ...

Nienawidzę go na samą myś o nim włosy mi się jeżą!!!!! :502:

: 01 maja 2007, 19:38
autor: Izunia
sejana, tak tylko ze tam wszystko po angielsku pisze :ico_wstydzioch: i kurcze gubie się tam.... :ico_noniewiem:

: 01 maja 2007, 22:36
autor: zborra
...........................

: 02 maja 2007, 09:16
autor: Izunia
zborra, KCHANA JA CIE DOSKONALE ROZUMIEM MÓJ TESC JEST TAKI SAM!!!
A co jest w tym wszystkim nagorsze to mój tesc jest szefem mojego męza wiesz co nieraz się dzieje!!!! Fakt to nie jest jego tata prawdziwy tylko mąż teściowej ale w ogóle jest poje...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: 02 maja 2007, 10:06
autor: zborra
No i żyj to z takimi...Tylk odziękować Bogu, że oni są daleko...całą noc nie spałam przez niego... Dlaczego ludzie tacy są? I co to za różnica, że Twój m to nie jego dziecko? Ale chyba go wychowywał jak swoje, więc jaki prawem go tak traktuje???

: 02 maja 2007, 13:00
autor: Izunia
zborra, właśnie go nie wychował bo oni są dopiiero 3 lata po ślubie....
I mój mąz mu powiedział że on jego ojcem nie jest..A ja do niego mówię pan i to przez małe p :ico_oczko: NIENAWIDZĘ GO jak ludzie mogą by tacy jebnię...nie kumam tego!

: 02 maja 2007, 20:18
autor: zborra
No to insza inszość...To faktycznie jais palant! Nic nie może, nie powinien się w ogóle wtrącać do dorosłego, niezależnego człowieka... Popatrz na to tak..Możecie się cieszyć, że to obcy człowiek dla Was obojga...Bo gorzej się pogodzić z faktem, że rodzina Tobą gardzi...A jeśli to tylko obcy człowiek...cóż...da się znieść. Chociaż ciężko w każdej sytuacji...

: 03 maja 2007, 10:15
autor: Izunia
zborra, najgorsze ze to jest taki palant że jak coś jes t nietrak to on nie usiądzie i ne pogada tylko mordę drze jak psychiczne chory!!!! Debil i tyle mój mąż teraz jedzie w poniedziałek doNowegii na 5 tygodn więc go nie będzie widział :ico_brawa_01: za to ja tak w pracy :ico_puknij: