: 18 cze 2010, 23:57
Ja też daje P. Fit swoim futrzakom do jedzenia, jestem zadowolona.
Na klaczki zamiast karmy można do pyszczka wlać troszkę oleju roślinnego ok. pół łyżeczki raz na jakis czas, też pomaga.
Wypuszczanie ja po zabiegu sterylizacji, zaaplikowaniu preparatów na kleszcze, pasożyty, odrobaczeniu (raz na 3 miesiące obowiązkowo) wypuszczam, ale tylko i wyłącznie pod naszą opieką- nie oddalają się, chodzą po ogrodzie. Jak tylko idziemy gdzieś, kociaki wracają do domu-nie ma bata, za bardzo sie o nie boje.
Na klaczki zamiast karmy można do pyszczka wlać troszkę oleju roślinnego ok. pół łyżeczki raz na jakis czas, też pomaga.
Wypuszczanie ja po zabiegu sterylizacji, zaaplikowaniu preparatów na kleszcze, pasożyty, odrobaczeniu (raz na 3 miesiące obowiązkowo) wypuszczam, ale tylko i wyłącznie pod naszą opieką- nie oddalają się, chodzą po ogrodzie. Jak tylko idziemy gdzieś, kociaki wracają do domu-nie ma bata, za bardzo sie o nie boje.