: 29 sie 2010, 14:02
No właśnie i tego nie bardzo rozumiem.... Oczywiście bardzo jasne dla mnie jest to, że skoro Twoje maleństwo urodziło się z Rh dodatnim wystąpił konflikt i dostałaś zastrzyk.ja miałam RH- a mąż RH+,córka po urodzeniu miałam grupę krwi RH+ i dlatego ja dostałam immunoglobulinę żeby nie było problemów w następnej ciąży i z tego co wiem to powinno sie ja otrzymać w ciagu 24 godzin od porodu a nie 72
Piszesz, ze dostałaś immunoglobulinę żeby nie było problemów w kolejnej ciąży.
Czy to znaczy, że jeśli po pierwszej ciąży rodzi się dziecko z Rh- więc nie ma konfliktu serolog. i nie dostaje immunoglobuliny to w kolejnej ciąży nie będzie w związku z niezgodnością serolog. problemów, czy po prostu są wówczas mniej prawdopodobne To raczej pytanie retoryczne na pewno je zadam swojemu gin.
Tak tak wiem o co chodzi, dzięki za wyjaśnienienie , lekarz mi tlumaczyl ,ze zastrzyk dostalam bo mam grupe krwi A RH- a dziecko moglo przejac grupe krwi po ojcu(ale nie musi) i wrazie gdyby doszlo do wewnetrznego krwawienia moj organizm moze potraktowac krew malego jako zagrozenie i zaczac produkowac przeciwciala i zwalczac zarodek, nie wiem czy dobrze wytlumaczylam a ty zrozumialas
natomiast po 1 ciazy powinnas dostac zastrzyk do 72 godz po porodzie(badz zabiegu)
No właśnie a zastrzyku nie zrobili
Całe szczęścieNie są groźne dla dziecka,
Dużo zdrówka dla Ciebie fasolkiPodobno przyczyną może być jakaś dziwna produkcja białek w ciąży i to czasami i daje fałszywie dodatni obraz. Zobaczymy jak to się rozwinie. Na razie co cztery tygodnie latam na badania.
A ja jeszcze w przyszłym tygodniu umówię się z gin. będę wiedziała z "pierwszej" ręki czy w moim przypadku zrobili tak jak trzeba. Oby okazało się, że moje obawy były niepotrzebne i mogę spokojnie starać się o drugiego Skarba