ja gdzieś kiedyś przeczytałam,ze lepiej dzieciom dawać takie z kartonu(dlatego nie brałam pod uwagę innego),nie wiem mój to chyba w ogóle mleka nie będzie pił,spróbuje kakao,na modyfikowanym nie chciał,moze na normalnym zechce
Mi się wydaje (to tylko moje domysły) że lepsze jest mleko w woreczku. Ono jest świerze tylko przez pierwsze dni a potem kwaśniej. Widać że to mleko nie jest tak napakowane chemią. A mleko w kartonie które ma termin ważności kilka miesięcy a po otworzeniu mjest świerze nawet tydzień chyba musi mieć jakieś konserwanty. Wydaje mi się że nawet proces pasteryzacji to za mało żeby utrzymać świerzość mleka kilka miesięcy. Pozdrawiam...
jak pije Antoś modyfikowane to pewnie dawaj mu dalej,mój to żadnego nie chce napewno jakby chciał modyfikowane to bym mu dawała i jeszcze nie zastanawiała sie nad normalnym
kasiekk, ja wcześniej się nie zastanawiałam tylko zostałam trochę zainspirowana tym watkiem. Zjada danonki, żółty ser, twaróg i takie tam podobne rzeczy i nic mu nie jest więc zaczęłam się zastanawiać po wejściu na ten wątek.
rozumiem ale skoro chce i pije mleko przeznaczone dla dzieci w jego wieku to chyba (a raczej napewno) na Twoim miejscu dałabym sobie narazie spokój z normalnym mlekiem,ale zrobisz jak uważasz,fakt ile osób tyle zdań na ten temat
Ja zaczełam podawać synkowi mleko krowie jak tylko skończył 12 mies. Łatwiej jest z niego przygotowywać różne potrawy, gotować owsiankę czy kaszkę mannę (modyfikowanego nie powinno się gotować). Do picia nadal podaję mu modyfikowane. Poszłam więc na kompromis - na śniadanie mleko krowie, na kolację mleko modyfikowane.
Mleko krowie kupuję w kartonie, ale o krótkim terminie ważności - takie podobno lepsze.
rozumiem ale skoro chce i pije mleko przeznaczone dla dzieci w jego wieku to chyba (a raczej napewno) na Twoim miejscu dałabym sobie narazie spokój z normalnym mlekiem,ale zrobisz jak uważasz,fakt ile osób tyle zdań na ten temat
oczywiscie, że zostajemy przy modyfikowanym przynajmniej na jakiś czas
ja po skończeniu roczku przez Martusię tez zaczęłam jej podawać zwykłe mleko...
No a przede wszystkim spowodowane było to tym, ze i tak i tak w żłobku codziennie na śniadanko dostaje zwykłe mleko, nie modyfikowane, więc wiedziałam, ze nic jej po takim mleku nie będzie.
(w żłobku takie zwykłe mleko zaczęła dostawac w wieku 11 miesięcy)
No i jestem za tym, ze w woreczku mleko lepsze niz UHT bo po prostu ma mniej konserwantów.
a dajecie juz dzieciom płatki
ja ostatnio dałam Kacprowi takie kulki czekoladowe (myślałam że może z tym zje mleko)na zwykłym mleku,ale zjadł z 5 łyżek i wiecej nie chciał i było bleee i kiwa głową że nie i koniec