: 22 sie 2007, 11:32
Fajne te psiaczki :)
Mój nadal siusia w domu
kupki nie robi na początku mu sie to zdarzyło ale się odzwyczaił ale siusiu nadal rrobi...
Całą noc potrafi wytrzymac a jak jesteśmy w pracy to zrobi
już nie wiem co robic...
Maczam mu w tm pysk i mówię fuj nawet lanie dostanie... i nic...ech... nawet ma nkarę i tylko na kacyku po tym ma leżec i słucha nie ruszy się wystarczy że spojrze...
A jeśli chodzi o gryzienie to ma kości ze sklepu od weterynarza i je chrupie
ale oczywiście moje nowe buty skórzane na samym początku zdązył pogrzc

Mój nadal siusia w domu




Całą noc potrafi wytrzymac a jak jesteśmy w pracy to zrobi


Maczam mu w tm pysk i mówię fuj nawet lanie dostanie... i nic...ech... nawet ma nkarę i tylko na kacyku po tym ma leżec i słucha nie ruszy się wystarczy że spojrze...
A jeśli chodzi o gryzienie to ma kości ze sklepu od weterynarza i je chrupie



