Strona 11 z 86

: 20 kwie 2007, 08:12
autor: gaja23
Lady nie strasz :ico_olaboga: Wiem, że czasami taka alergia skórna może przejśc w wziewna a tego bym nie chciała, bo Miłosz tak miał że do roku nic się nie działo a potem tak ok czerwca katar z nosa straszny i dawaliśmy Zyrtec i Taki spray do nosa nie pamiętam nazwy :ico_noniewiem: Chyba Cromoheksal :ico_noniewiem: Ale ciekawe jak w tym roku będzie :ico_noniewiem:

: 20 kwie 2007, 10:13
autor: zubelek
gaja23, no moja Zuza mia ze skórnej w ziewną...i po mężu odziedziczyły obie skłonność do alergi choć on ma tylko wziewną i astmę.Gabi z tego psa też już poszło na oskrzela :ico_placzek: ma antybiotyk i inhalacje pulmikortem i berodualem :ico_placzek: czyżby druga astmatyczka mi się szykowała :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
sylwia jeśli chcesz podać serek to radzę ci zacząć od innego,przecież to nie musi być danonek...one mają najwięcej białka więc spróbój inny,przecież też je wolno dzieciom i jak po nich będzie ok to wtedy możesz spróbować danonki :ico_noniewiem:

: 20 kwie 2007, 14:50
autor: eve.ok
mam kolejne pytanie do tych bardziej już wtajemniczonych mam...
U Jagusi stwierdzono AZS podczas pobytu w szpitalu jako wynik alergii pokarmowej. Tylko jak mogli to stwierdzić, skoro badanie na Ige wyszło 3,04 (norma 0 -100) a poziom eonzynocytów 56 (norma do 400) :ico_noniewiem: Fakt faktem zanim zrobione jej te badania już od kilku tygodni miała buźkę obsypaną krostkami i do tego ciemieniuchę, ale ja to zwalałam na karb łojotoku (co zresztą pierwszy lekarz potwierdził).
Najdziwniejsze jest to, że teraz stosując sie do diety (karmie piersią) Małej poziom eozynocytów wzrósł do 430 :ico_noniewiem: (choć to było bezpośrednio po świętach, a troszkę zaszalałam i babkę zjadłam...) ale ani jedna krostka nie wyskoczyła...
Co o tym sądzicie?

: 21 kwie 2007, 00:03
autor: Sylwia.O.
Aniu dzięki za radę ale ja pisałam o danio a nie o danonku :) cały czas myślę o serkach i jodurtach ale ni ema odwagi chociaz mały ostatnio zjadł taki mały jogurcik i nic mu nie było.

: 23 kwie 2007, 15:40
autor: zubelek
Sylwia.O., może spróbuj i zobaczysz,jak jakaś plamka wyskoczy to już tego nie powtórzysz :ico_noniewiem: Myślę,że bez takich "testów" nic się nie dowiemy ,a tak już będziesz wiedziała.Jak nie dasz za dużo to nic mu nie będzie poza paroma plamkami a już nie będziesz sie zadręczać.Ja moim nie daję bo jak tylko na coś pozwolę to zaraz wychodzi ale kiedyś też potestuję,co jakiś czas trzeba bo alergia może minąć i nawet nie będziemy o tym wiedziały.
eve.ok, moja zuzia nie miała takiego badania,nie znam norm i nie wiem o co w nich chodzi ale nie ulega wątpliwości,że azs mają a zuza to juz napewno...więc lepiej zapytaj alergologa...
Zuza miała testy skórne i wyszło,ze jest uczulona tylko na roztocza,że na mleko,jaja,koty i psy i inne nie...ale ja wiem,ze jest bo nic nie może zjeść i alergolog powiedziała,że mogły tak wyjść testy bo nie ma do czynienia z alergenami i organizm ich nie rozpoznał w teście :ico_noniewiem: innych testów nie robiłam bo najlepszym testem dla mnie jest życie,jak coś zje i jej wysypka wychodzi lub katar to już wiem,że tego nie może.Gorzej na pyłki,bo katar ma często a w testach nie wyszło żadne uczulenie,na żaden pyłek.Dosłownie tylko roztocza :ico_puknij:

: 23 kwie 2007, 17:13
autor: eve.ok
wstyd sie przyznać, ale my do alergologa jeszcze nie poszłyśmy :ico_noniewiem: Mamy rewelacyjną panią doktor pediatrę (specjalizuje sie w sumie w alergiach właśnie) i póki co wszystkie jej wskazówki i rady działają w 100%, więc jakoś o tym alergologu nie myślałam jeszcze. A co do wyników - dopiero teraz sie dopatrzyłam, a wizytę mam za 2 tygodnie dopiero.Myślałam, że ta tiktakowa skarbnica wiedzy coś zdziała :ico_brawa_01:

A zubelek mam pytanie do Ciebie jako eksperta już :ico_oczko: Pytałam już na forum "niemowlę", ale nie jestem pewna czy dojrzysz - jaki polecałabyś krem z filtrem uv do skóry atopowej?

: 24 kwie 2007, 08:12
autor: gaja23
Witam.

Ja znów załąmuje ręce :ico_placzek: Olka dostała znów tej tarki, drapie sie strasznie i ma na nadgarstkach jakby pokrzywke czyli takie bąbelki :ico_placzek: Dałam jej na noc zyrtec i nie wiem czy coś pomogło bo teraz w pracy jestem :ico_noniewiem:
Ja juz normalnie nie wim :ico_noniewiem: Na pewno nie na jedzenie bo nic nowego nie dostała - mam nadzieje , że na wziewne nie dostaje :ico_szoking:

: 24 kwie 2007, 08:48
autor: maja
witajcie
z tego co mogę polecić, to dobry krem z filtrem jest z firmy SVR, SVR50 lub SVR100.

Ja wczoraj pojechałam do dermatologa z małą bo juz tak strasznie się drapała że nawet cetalergin nie pomagał. Gaja ja równiez podejrzewam żeona reaguje tak na alergeny wziewne :ico_placzek: bo co roku w tym okresie jest tak samo :ico_placzek: Pojechałam równiez ze sobą bo od 3 m-cy mam na stopach takie brązowe suche plamy, wygląda jakby stopy na palcach były cały czas brudne :ico_wstydzioch: i sie okazało że to AZS :ico_szoking: i że mała odziediczyła to po mnie :ico_szoking: . Jestem w szoku bo nigdy wcześniej nie miałam objawów AZS. Mała dostała kilka maści ale z tego co udało mi się rozczytać na recepcie, to napewno Iwostin, reszty nie udało mi sie odczytać, jak wrócę z apteki to dam wam znać. Mi przepisała xerial 50, ale ten krem jest strasznie drogi i szukam tańszego odpowiednika.

: 24 kwie 2007, 08:51
autor: gaja23
Iwostin stosowałam u małej - mydełko - teraz Oillan :ico_olaboga:
Nie mam juz siły - chyba pójde po skierowanie do alergologa albo pojade do lakarki od alergii do Piły ponoć bardzo dobra jest :ico_noniewiem:

: 24 kwie 2007, 18:20
autor: maja
no i wróciłam z apteki :ico_placzek: recepta na 180 zł, to straszne że za leki trzeba tyle płacić. Lekarka przepisała mi Prokopik ( coś podobnego do elidel) cena 120 zł, Iwostin 30 zł i jakis żel do ciała tez za 30 zł, szok :ico_szoking: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-04-24, 18:23 ]
mam mieszane myśli czy wykupywać te leki, ale ostatnio już nie panuje nad stanem skóry córci :ico_placzek: , chyba nie bedzie wyjścia