Strona 11 z 12

: 09 lis 2007, 23:31
autor: karolina24
GRATULUJE :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
to ja pije Twoje zdrowko malibu z mleczkiem :):):)
u mnie sie nie polepszylo :( ale juz mam to w nosie no bo co innego :( ale ciesze sie ze u aga0406, jest juz ok :) buziaki gorace

[ Dodano: 2007-11-09, 22:32 ]
aga0406, kidy urodzil sie Twoj Wojtus????

: 13 lis 2007, 10:54
autor: aga0406
karolina24 Wojtuś urodził się 13.02.2007 r.

: 22 lis 2007, 22:29
autor: ladybird23
aga no to w koncu macie luzik, to teraz musicie jakas impre zorganizowac..daj znac kiedy to opijacie, to moze my - kolezanki z tt sie przyłączymy i tez opijemy wasze mieszkanko bez mamy :ico_noniewiem: :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-11-22, 21:30 ]
o kurcze ale teraz gafe strzeliłam :ico_wstydzioch: troche daty mi uciekły, pewnie aga juz po imprezie :ico_wstydzioch: :ico_noniewiem:

: 23 lis 2007, 09:34
autor: aga0406
ladybird nic się nie martw. Impreza za imprezą i radosci nie ma końca. Znajomi walą drzwiami i oknami. Jest po prostu reweeeelka! :ico_zdrowko: :ico_zdrowko:

: 26 lis 2007, 12:07
autor: beata
AGA0406 no to gratuluje że nareszcie masz wolną chate my od początku mieszkamy sami i jakby nagle sie okazało że miałby z nami zamieszkać ktoś na przykład rodzice któregoś z nas to by chyba była tragedia nie ma to jak spokój

: 26 lis 2007, 12:25
autor: aga0406
My też mieszkaliśmy na początku 3 lata sami, a potem moja mama się przeprowadziła do nas bo była w trakcie rozwodu , potem sprawy karne i takie tam ceregiele. I 3 lata z nami mieszkała. UFFF ale to juz za nami!!

: 26 lis 2007, 14:03
autor: kwiatunio
aga0406 pisze:ale to juz za nami!!


młodzi muszą mieszkac sami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jeden pokój ale sami,ciasne ale własne...

: 26 lis 2007, 19:42
autor: Magdalena_82
kwiatunio pisze:młodzi muszą mieszkac sami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jeden pokój ale sami,ciasne ale własne...

popieram :one:

: 27 lis 2007, 09:35
autor: Izunia
Ja też popieram jak najbardziej!

: 27 lis 2007, 11:50
autor: Natashka
ja mieszkam na razie z moimi rodzicami,a le nie narzekam ani troche... co prawda zona mego ojca do niedawna pracowala w niemczech i bylo juz w ogole fantastycznie (bo teraz jak jest w PL to troche zgrzytow)... ale musze przyxznac ze mam tak wspanailego tate ze jakos na sama mysl ze za jakis czas sie wyprowadza do swrego mieszkania az mi sie smutno robi...
mieszka z nami tez mlodsza siostra ma dopiero 14 lat wiec nie mam takich wielkich z nia problemow, natomiast starszy brat jest w Irlandii.
Układy miedzy mna a rodzenstwem sa fantastyczne, miedzy rodzicami taakze... ogolem kocham bardzo moja rodzine ..,.wiadomo czasami sa jakies drobne klotnie i sprzeczk iale wg mnie to taka troszke norma...

za to z rodzina mojej mamy nie utrzymujemy kontaktu, no coz, brak slow na tamtych ludzi, na to co robili i jak sie zachowywali... uprzykrzali zycie ile sie dalo... i dopiero jak moj dziadek (ojciec mojej mamy) zmarl a mieszkal z nami to sie uspokiilo wszystko...wczesniej to ciagle sprawy sadowe, wieczne szukanie problemow :ico_olaboga: :ico_puknij: :ico_zly: