Strona 11 z 12

: 29 sty 2011, 19:39
autor: askra
ale jazda :D czytam sobie o podkładach poporodowych i znalazłam stronkę z podpaskami i podkładami wielorazowego użytku...nie wiedziałam, że takie są :-D

: 29 sty 2011, 19:55
autor: AsiaNL
askra, :ico_szoking: ja tez nie mialam o tym pojecia :ico_haha_01:
w tych czasach technika leci tak do przodu ze nie mozna nadazyc :ico_oczko:

: 29 sty 2011, 19:58
autor: askra
AsiaNL, a moze leci do tyłu? wracamy do tetrowych pieluszek, wielorazowych podpasek, jeszcze moze chusteczki lniane? :-D
chociaz moze by to było bardziej ekologiczne...

jeju w ile rzeczy się trzeba zaopatrzyć do porodu i po :ico_olaboga:
jeszcze nie robimy żadnych zakupów, ale chyba już trzeba zacząć....

: 29 sty 2011, 20:03
autor: AsiaNL
a moze leci do tyłu?
wiesz technika leci do przodu ale to z powodu kryzysu my sie cofamy :ico_sorki: :ico_oczko:
jeju w ile rzeczy się trzeba zaopatrzyć do porodu i po
ooo tak troche tego jest ale to sama przyjemnosc :-D nie prawdaz?? :ico_haha_01:

: 29 sty 2011, 20:57
autor: askra
przyjemnosc jest z kupowania małych ciuszkow, poscieli itd :ico_brawa_01:
ale cała te reszta...pas poporodowy, kremiki nie kremiki, wkładki, majtki i w ogole nie wiadomo co tam jeszcze...

: 29 sty 2011, 21:00
autor: elibell
askra, pas poporodowy??? ah no po cesarce może bardzo być przydatne. Krem jakiś na ranę może by się blizna nie zrobiła. Majteczki kilka par takich że nie będzie szkoda później wyrzuucić (to i na porowówke się bierze) piżama dla Ciebie na porodówkę, szlafrok, no to fakt sobie nie tak fajnie kupować jak te maluśkie ciuszki:)

: 29 sty 2011, 21:06
autor: askra
lista zakupów codziennie się wydluża....
a co do zakupów do szpitala i zw czysto z cc to będę wiedziała jak już wybiorę szpital i lekarza, bo tak to mogę się tak tylko ogólnie przygotować. na pewno w szpitalu mają listę co potrzebne.

: 29 sty 2011, 21:45
autor: Kocura Bura
na pewno w szpitalu mają listę co potrzebne
no właśnie u nas nie mieli i chyba coś za dużo rzeczy wzięłam. Niepotrzebnie kupiłam megaśne podkłady, wystarczyłyby zwykłe podpaski, bo ja po cc nie krwawiłam bardzo (nawet spytałam lekarkę, czy to normalne, że tak licho, ale podobno ok.).

No i mnie przyjęli rano i o 11.50 Zu się urodziła (planowana cc).
W sumie mogłaby wcześniej, ale była kolejka :ico_haha_01:
Ja rano klika razy leciałam do kibelka, no ale lewatywę mi zrobili, chociaż chyba niepotrzebnie :ico_haha_01:

: 29 sty 2011, 22:04
autor: martaraz
Ja poszłam rodzić to ubrałam się w swoją koszulę ale położna mówi zdejmuj ją masz naszą szpitalną bo tej szkoda. No i racja. Od razu wzięli odemnie jedną pieluszkę tetrową dla malutkiej, pampersa. Od razu miałam swoje podkłady. Ze sobą miała dużo rzeczy ale co do czego cały czas mąż musiał mi coś dowozić. Najgorzej było z brodawkami przy karmieniu na początku strasznie bolą więc najpierw kupił mi krem na nie, potem osłonki silikonowe bo mogły się one trochę wygajać podczas karmienia, no i w końcu laktator bo malutka była w inkubatorze pod lampami i długo spała a pokarm napływał aż mi się guzki robiły. Bałam się zapalenia piersi bo z pierwszą córą miałam i to była masakra :ico_sorki:

Podsumowując trzeba wziąć koniecznie maść na brodawki i osłonki silikonowe. Ja miała Aventa najmniejszy rozmiar takie mi położna poleciła.

: 29 sty 2011, 22:11
autor: elibell
ja w sumie też nie byłam pewna co potrzebne i prezy planowaniu mojego porodu położnej pokazałam moje torby zredukowała do minimum, i było ok;) Ja i tak jedną noc leżałam, nawet lewatywy tutaj się nie stosuje