donaprile
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 11 lip 2008, 15:17

03 sie 2008, 10:16

shoo, no najpozniej do 7 sierpnia juz bede po bo wtedy mija 10 dni ... ale sie okaze moze jakis wczesniejszy termin sie znajdzie ... jak bedzie wolne miejsce na Mojej porodowce co sie okaze ... moze jutro sprawdze ... jak stan sie ma ;) Pozdrowienia i Buziaki ...

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

03 sie 2008, 10:17

donaprile, ja miałam termin na wczoraj ,jaksię nic nie ruszy..to ja na porodówke ruszam w poniedziałek 11 sierpnia.

donaprile
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 11 lip 2008, 15:17

03 sie 2008, 10:19

Jagna30, jak mniemam po KTG dzisiejszym nic ciekawego sie nie dowiem ... wczoraj jakies ruchy slabsze mialam to mi lekarz kazal sie pojawic kolo 22 na Izbie Przyjec ... do tego jakies wieksze ostatnio uplawy ... ale oczywiscie wody mam w calosci , KTG ksiazkowe a dzis i tak mam sie pojawic na KTG choc wczoraj lezalam pol h pod pasami ... nie wiem po co ale dobra nie bede sie klocic z Pania Dr podobno wie lepiej ;)

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

03 sie 2008, 10:21

donaprile, jedyne czego moge zyczyc Tobie i sobie to CIERPLIWOŚCI :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-08-03, 10:27 ]
Zresztą ja powinnam sie nastawić,że tak własnie bdzie.Skoro pierwszy syn urodzony 14 dni po terminie ,a drugi 11 :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

donaprile
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 11 lip 2008, 15:17

03 sie 2008, 10:29

Jagna30, najgorsze jest to ze kolezanka miala termin na 10 sierpnia a urodzila 1 sierpnia i wole nie mowic kto byl po terminie ;/ masakra ... bo ja tez chce ... sie rozsypac bo mam dosc ... nogi puchna nie idzie sie przekrecic z boku na bok , chodzenie co chwila do kibelka ... a rozwarcie po 2 tyg posunelo sie do 2 palcow wiec rewelacji nie ma ... nic sie nie dzieje ale gora do 7 i mi wywolaja a jak sie wkurze to pojade na inna porodowke i tez skoncze bo jestem po terminie ... i to juz niebezpiecznie sie robi ...

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

03 sie 2008, 10:34

donaprile, wiem co czujesz :ico_oczko:
Ja przerabiam to juz po raz trzeci :ico_olaboga:
Tez jestem opuchnieta,ociezala...choc ostatnio sie wysypiam :ico_brawa_01:
Przytłam 20 kg wiec jest co dzwigac. :ico_placzek:

Ech...ja tez nastawialam sie ze mała zrobi mi niespodzianke :ico_noniewiem:

donaprile
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 11 lip 2008, 15:17

03 sie 2008, 10:37

Jagna30, co do wysypiania to w moim przypadku od 2 miesiecy jest ogolnie mowiac nie halo bo jak sie klade 1-3 w nocy to norma a kladzenie sie wczesniej to mija sie z celem bo po co mam sie tyle godzin przewalac ... wczoraj/dzis przed 2 sie polozylam ... i czasami sie budze o 6-7 to juz wogole po 4 h przespania ... teraz tez sie klade bo juz czuje jak mi kostki nabieraja ...

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

03 sie 2008, 10:39

donaprile, połóż się.... :ico_oczko: ja idę dopić kawke...wpadne póżniej.

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

03 sie 2008, 12:49

Witam stare i nowe sierpnioweczki.

U mnie dzisiaj noc rewelacja budzenie o 1.30 a potem o 5 na siku i poza tym spokojny sen jako ze moja corcia ani razu nie wolala mamy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Och zeby kazda noc byla taka :ico_sorki: :ico_sorki:

Dzieczyny zaczynajcie sie rozdwajac to moze wszystkie sie posypiemy ,bo ja juz mam dosc dzwigania mojego brzucha juz wole dzidzie na raczkach :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

03 sie 2008, 12:53

szkrab, nawet nie wiesz jak bardzo bym tego chciała...ale nie znam juz innych 'PRZYSPIESZACZY"chyba wypróbowałam już wszystkiego. :ico_noniewiem:

No i ja wolałabym trzymać swoje dziecko na rączkach,niech wyłazi z tego ciasnego brzucha :ico_zly:

:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość