Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

16 kwie 2010, 14:50

Elabardzo duże :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: szanowanie siebie samej jest najważniejsze :-D . Super, że wyszło na Twoje... :ico_brawa_01:

Ania link usunięty przez obsługę forum Nelka tu chodzi i przyjmują od 4 miesiąca, ale takich żłobków jest mnóstwo więc na bank znajdziesz coś po drodze do pracy...Trzymam kciuki!!!

Sylwia dużo zdrówka dla Patryczka!!!Biedaczek... :ico_placzek trzymaj się cieplutko! Rozumiem Twoje przybicie bo mam tak samo....

Anita Kacper jest prześliczny!!!Zakochałam się :-D :ico_olaboga:

Janiołku polecam kurs prawka i fajnie bo się długo nie czeka na egz, w krk maks 2 tyg a ja dziś w lublinie zapisałam się na środę :-D Trzymajcie kciuki!!

Ale w luboinie leje, jakieś oberwanie chmury, ciemno jak w nocy...masakra!!!! :ico_szoking:
Ostatnio zmieniony 01 maja 2010, 14:41 przez martuunia1, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

16 kwie 2010, 16:12

No dzięki, ale wicie co jakby Adaś miał z 1,5 roku to było ok ale on nawet 9-miesięcy nie będzie miał i nie chce żeby cały dzień siedziałw żłobku, wole mieć nianie, sporo mam odpowiedzi na ogłoszenie na portalu niania, więc jak nie znajde nikogo z polecenia to zaryzykuje i wezme kogoś z ogłoszenia.

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

16 kwie 2010, 21:32

Witajcie:)
Siedze sobie sama Rysiek na szkoleniu... Kurcze odzwycziłam się a przecież jeszcze niedawno go wiecznie nie było. Jestem normalnie uzależniona od własnego męża :ico_szoking:
Ania ja też na twoim miejscu bym jednak szukała niani zawsze to w domu u siebie i problem z chorowaniem cie omija.
Ela ja cie podziwiam... Ty to masz gadane. Powodzenia na uczelniach bo tam rzeczywiście się odnajdziesz bez problemu.
Sylwia to widze ze Patryczek tez zaczął sezon. My też mieliśmy zapalenie krtani mam nadzieje ze ci tak nie goraczkuje jak Kacper.
Janiołku czy tylko twoja Lena ma super odporność jak piszesz o tym tranie to zaczynam sie zastanawiac czy nie kupic też Kacprowi bo nie pamietam kiedy pisalas ze chora.
Marta powodzenia na egaznimie nie zestresuj sie i Ladnie sie ubierz :ico_oczko:
Mam pytanko długo wasze dzieci jeszcze spały w pieluszce bo się zastanawiam czy nam tak super idzie czy może jeszcze za wczesnie ale Kacper budzi mi się już od jakiegos czasu suchy a jego pierwsze zdanie to Siku chcę. Byliśmy też pierwszy raz u fryzjera. Wcześniej strzygłam go maszynka sama przed swietami poszedł z Ryskiem ale spanikował a ja na siłe go nie sadzałam a wczoraj poszlismy sami i jetsam w szoku troche sie wachał ale wkoncu dał sie namówić i siedział grzecznie nawet nastawiał głowe tak jak mu fryzjer kazał. Jak zrobie mu zdjecie to wkleje bo od razu syn mi zmężniał.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

16 kwie 2010, 21:38

Anita Tosia przestała nosić pieluchy w dzień w wakcje a do spania nosiła jeszcze ze 4 miesiące ale to była moja wina bo ona cwaniara czuła ze ją ma i zawsze była posikana aż się wkurzyłam i jej ściągnełam i od razu zaskoczyła, za ten czas co śpi bez to może ze trzy razy się posikała w nocy, głównie jak była chora.

Dziewczyny trzymajcie kciuki, odpisała mi na ogłoszenie jakas kobieta 45 lat która mieszka koło mnie i 5 lat się opiekowała różnymi dziećmi,a teraz jej podopieczna idzie do przedszkola tak jak Tosia i szuka nowej pracy, jutro do niej zadzwonie i się z nią umówię :ico_sorki: oby się okazała jakaś fajna i normalna i chce tylko 8zł/h co też nie za drogo jest.

[ Dodano: 2010-04-16, 21:46 ]
A dzis byłam u koleżanki i zgrałam sobie zdjęcia z naszego weekendowego wyjazdu, tu parę zdjęc naszych dzieci:)

Obrazek

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

18 kwie 2010, 21:59

yvone z ciebie o twarda sztuka, az strach z toba zadrzec :-D ale neistety tak trzeba walczyc o swoje ja tez cos o tym wiem

ja w sumie tylko na chwile, w pelnie zgadzam sie tez z toba w sprawie tego pochowku na wawelu, rozmawialam z moja mama a ona oczywiscie pod wplywem pewnie mediow i ogolnej atmosfery w polsce ze tak trzeba ze zasluguje i mowi d mnie ze nie jestem patriotka a ja na to ze owszem nie jestem patriotka, bylabym gdybym moj kraj zapenil mi chociaz podobne warunki do zycie co mamy tutaj w uk, i bylabym we wlasnym kraju gdzie moje dziecko mogloby swobodnie mowic w ojczystym jezyku, niestety ale taka prawda, tyle osob jest poza granicami kraju juz latami teraz a co ten rzad robi zeby to zmienic, tylko slysze od mamy ze wszstko drogie i kazdemu coraz ciezej, ale to moje zdanie i tez uwazam ze to poroznilo cale spoleczenstwo,

poza tym spedzilismy dzis swietny dzien na dworku ja sie nawet opalilam, mielismy grilla, zamowilam nam hustawke taka wielka do ogrodka bo mnie kusila juz dosc dlugo
wczoraj nam padl komp i pczywiscie wszystko potracilismy znowu ale nie bylo tego tyle wiec trudno... jutro do pracy na noc a we wtorek wreszcie ide do poloznej i bede jej narzekac zebysmy chociaz posluchaly serduszka :-D

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

19 kwie 2010, 00:05

Amelka przestała nosić pieluchę w zeszłym roku w kwietniu i od razu za jednym zamachem zdjęłam jej pieluchę w nocy. Kilka razy się zsiusiała, ale generalnie bardzo szybko zaczęła wołać.

Karolinko,atmosfera jest podniosła, bo też to sytuacja bardzo specyficzna i naprawdę historyczna. W końcu zginęła głowa państwa i tyle osób i to na tak wysokich stanowiskach. Co do pochówku, to już tak zdecydowano i nie ma co drzeć szat, trzeba się z tym pogodzić i tyle. Każdy ma prawo do swojego zdania. A bycie patriotą w takich chwilach, jak ta, jest prostsze, niż każdego dnia.
Co do Wawelu - historia rozsądzi. A forma protestów była bardzo nie na miejscu. Pewnie, ze mam wątpliwości i co gorsza nikt nic nie zrobił, żeby takich ludzi jak ja przekonać do tej decyzji. A niechęć do przyznania się do niej, tylko potęguje te wątpliwości. Ale decyzja zapadła i już po pogrzebie i należy żyć dalej. Mam nadzieję, że dyskusja osób o różnych poglądach będzie wyglądać lepiej, nie tak jak ta pod oknem papieskim.
Swoją drogą sam pogrzeb był wydarzeniem niesamowitym. Tyle osobistości.

Ja myślę, że żyć można wszędzie, bo chcieć to móc. Pewnie, że jest trudniej niż na wyspie czy w innych krajach zachodniej Europy, ale można. Wybrałaś emigrację, twój wybór, do Polski wracać nikt cię nie zmusza.

Acha, nie pisałam Wam. Mój M był z Amisią u alergologa i przepisała jej singulair. Pruedence czy to nie jest przypadkiem lek na astmę? Tak wynika z ulotki. Pytam, bo nie byłam z nią u lekarza, a mój M nie zapytał. Po co to dawać dziecku, które astmy czy problemów z oddychaniem nie ma? Swoją drogą, pojeździłam po aptekach i kupiłam za całe 3 zł, mimo że normalnie kosztuje prawie 100 zł. :ico_szoking: Apteki to muszą mieć marże, skoro wyprzedają po takiej cenie :ico_szoking:

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

19 kwie 2010, 12:03

moja amelka nadal spi w pieluszce i na dwor w pieluszce, poczekam na cieplejsze dni i moze sprobuje, poza tym mamy straszny kryzys ze smoczkiem, nie daje rady bez niego a ja sama nie wiem co robic :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

19 kwie 2010, 14:06

Ela- tak singular się daje przy astmie i innych stanach z obturacją, czasem przy zapaleniu, może te częste infekcje Amelki są spowodowane atopią i po tym leku będzie lepiej, czasami daje się dzieciom która często mają infekcje górnych dróg oddechowych bo w takim wieku ciężko zdiagnozować astmę. Mam jednak nadzieje, że to tylko profilaktyka, a kiedy macie kontrole?

Ja uważam, że ceremonia była śliczna, i dobrze zorganizowana jak na tak krótki okres,a Kraków jest piękny i cieszę się że tutaj mieszkam, czy zasłużli nie wiem, historia oceni, na pewno zginęli pełniąc obowiązki służbowe w tragiczny sposób. My byliśmy wczoraj po Wawelem, była boska pogoda, prawie jakby już lato było, tyle ludzi, spacerowaliśmy bulwarami, poszliśmy sobie armaty oglądnąć, M chciał do salw doczekać, ale że były o 18 a my wyszliśmy o 12 to dzieciaki nie wytrzymały.

Adaś dalej wysypany a nie ma możliwości, żeby to był pokarm bo już go nie karmie, do tego odkąd jest ciepło to ma okulary alergiczne i mały katarek więc nie wiem czy to co ma na twarzy to nie AZS :ico_placzek: ale ja to mogę się wszystkiego doszukać więc muszę go zabrać do mojej dermatolog żeby obiektywnie na to popatrzyła.Smaruje mu twarzyczkę i główkę balsamem emolium i jest troszkę lepiej.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

20 kwie 2010, 10:38

ja jestem dzis po nocy ale nie spie bo amelka juz na nogach a moj maz w pracy, nie pisalam wam ale bylam ostatnio u znajomej fryzjerki, zrobilam sobie psemka blond po trochu na zyczenie mojego meza i sama chcialam jakiejs odmiany, tylko teraz nie mgoe sie przyzwyczaic do widoku w lustrze :-D

kupilam ostatnio amelce takiego laptopa dla dzieci od 3-6 lat, byl w promocji 30% taniej wiec wzielam na probe i muze powidziec ze jestem w szoku jak ladnie potrafi sie nim bawic, trzeba jej tylko ustawic jakas gre albo zadanie i ona sobie siedzi ladnie i taka skupiona, poza tym uczy sie alfaetu po angielsku i cyferek, umie policzyc po polsku do 10 z mala pomoca a teraz uczy sie po angielsku i nawet kilku wyrazow, jestem w szoku :-D pozytywnym, wczoraj wlaczylismy sobie film z mezem to amelka poszla sobie do swojego pokoju i sobie tam grala :-D , wpawdzie tych gier jest chyba ze 30 ale poki co amelce wlaczam 4, pokazuja sie literki i trzeba naciskac to samo, przy tym zawsze jakies slowo, albo numerki, takie proste ale widze ze jej sie bardzo podoba :-D
wczoraj mialam taki paskudny dzien, nie dosc ze chodze tak zmeczona, spiaca, wczoraj sie byczylam caly dzien bo mezus w domu, obiad zrobilam rybe w pomysle na wiec malo sie naobilam przy tym ale w pracy tez bylam tak padnieta ze szok :ico_noniewiem: dzis mam wizyte u midwife pierwsza, ale pierwsza to same papierki sprobuje ja uprosic zebysmy chociaz posluchaly serduszka :ico_oczko:
pruedence czy ty tez sie czulas calkiem inaczej jak byla w ciazy z adasiem?
ja w porownaniu z pierwsza :ico_ciezarowka: czuje sie dosc fatalnie, poza tym moj brzuch zrobil sie napompowany jak balon, jakbym miala wielkie wzdecie juz od jakiegos czasu, sama nie wiem, niby wchodze w spodnie normalne ale jak siade to mnie wszystko cisnie :ico_noniewiem:

:ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

20 kwie 2010, 13:14

Karolina- wiesz na początku mi się spać bardzo chciało, odczucie miałam że było gorzej ale to dlatego że była Tosia i nie mogłam sobie dogadzać tak jak w pierwszej czyli odpoczywać kiedy chce i spać kiedy chce. Ogólnie wydaje mi się po czasie, że było mniej więcej podobnie.

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość