: 24 lis 2010, 16:15
Poszłam dzisiaj do miasta ,aż 30min mnie nie było i oczywiście jak wracałam mini śnieżyca mnie dorwałao zimno jest... straszliwie

Trudno,trzeba się przyzwyczaić do nowej aury

Pamiętam swoje ostatnie 3 tyg przed porodem,wszyscy mnie straszyli ,że zaraz urodzę bo tak mi się brzuch obniżył,a tu d**a ,małolacie się nie śpieszyło.Wylazła z wielką łaską 6 dni po terminieno jestem ciekawa co ona tam wynajdzie we mnie w piatek haha :)

Kurcia ,troche Wam zazdroszczę tych brzuszków,ale coś się nie umiem zdecydować na 2 dziecko

