26 lis 2010, 11:40
jeju co się tutaj dzieje? Myslalam, ze jak wejde to poczytam i się odpręże, a tu taka cisza.
Ja już po obchodzie i po dzisiejszych wynikach moczu, no i znów wyszly mi dość spore leukocyty, i nie ma mowy o wyjściu do domu na weekend. Ale mam nerwe to szkoda gadać.
Dorotko strasznie Ci współczuję, ale wiesz co jak już podjęłaś ten krok i mu powiedziałaś, ze wiesz o tych rozmowach to może pogadaj z nim jeszcze i powiedz, że czujesz, że definitywnie nie zakończył tej wirualnej znajomości.
Jeju kto wytrzyma w tym szpitali przez weekend?