26 lis 2010, 12:08
Fakt mam neta, ale tak tu działa, ze mam na niego nerwa, i długo nie mam cierpliwości siedzieć. Mal wiem, że na darmo mnie nie trzymają, ale tak mi szkoda córci, już się nastawiła, ze dziś wyjdę, mąż w weekend pracuje, i ciągle siedzi u babi. szkoda gadać taka rozbita jestem przez ten szpital