Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

11 lut 2009, 23:01

ananke pisze:jak karmiłam małego przez te kila dni to nawet bigos jadłam, oczywiście nie furę jak zwykle, ale troszkę podziubałam
ja to samo nie odpusciłam sobie nawet sałatki z kiszonej kapusty.

ananke pisze:noo, my juz po kąpanku, dzidzia padła najedzona :-)
my juz dwie godzinki po kapanku, ale młody cwaniak spi tylko na moim brzuchu, albo jak teraz na brzuchu tatusia - odkładany do łóżeczka natychmiast się budzi. Ta zabawa potrwa jeszcze z pół godzinki, a potem to juz zasnie na dobre

ananke pisze:Chłop pojechał jeszcze po chlebek i żarcie na wynos, bo mnie dziś rozpuszcza po całości :-D ale niech odbija moją złość, ja mu tam nie będę przeszkadzała :-D
no i bardzo dobrze - należy Ci się za wcześniejsze fochy :-D

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

11 lut 2009, 23:41

dzieczynki mały 2 zielone kupki zrobił i niespokojny jest :ico_placzek: myślicie że to efekt tej wczorajszej zupy nieswieżej??? nie wiem czy panikować i iść jutro do lekarza czy co....do tego oddycha tak szybko jakoś, nie wiem czy tak wcześniej było...nic już nie wiem normalnie zwariować można, ciągle coś :ico_placzek:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

12 lut 2009, 09:50

Beatris60, Kochana, uspokój się i pomyśl racjonalnie... wydaje mi się, że gdyby miało być mu cos po zupie to byłoby juz kilka godzin po jej zjedzeniu... wypij meliskę albo rumianek, to jemu tez to pomoże...
na wszelki wypadek zadzwoń do lekarza albo położnej :ico_sorki: może będą chcieli go zobaczyć :ico_sorki:

gaga22 pisze:no i bardzo dobrze - należy Ci się za wcześniejsze fochy :-D
no nie? :-D też tak wydumałam :-)

a ja wczoraj czekając aż mały zaśnie tak na dobre, naszykowałam sobie pranko, załadowałam zmywarkę i teraz jak zeszłam na dół to cyknęłam czajnik z wodą na kawkę i pralkę, i zmywarkę :-D :ico_sorki: noo i tak mi się podoba :-D

od wczoraj biorę ten lek na łapki, który mi przepisała moje gp i normalnie jest już lepiej :ico_szoking: :ico_sorki: nie sądziłam, nie łudziłam się, że tak szybko będą rezultaty... no i mam nauczkę, bo mogłam juz dawno iść, zaraz jak mnie zaczęło mocniej boleć, a to było jakieś 4 miesiące temu :ico_olaboga: :ico_puknij: noo, ale ja z tych mądrych inaczej, więc musiałam pocierpieć i w końcu Krzysiek wymusił na mnie przyrzeczenie, że powiem o tym na wizycie, jak już nie mogłam w nocy dziecka podnieć z kołyski :ico_sorki:

wybieram się później z chłopcami nad zatokę na spacer, więc troszkę mnie nie będzie, ale muszę korzystać, bo Mlody ma mała przerwę w szkole, od wczoraj do wtorku mają wolne... pogoda nie najgorsza, wiec nie ma siedzenia w domu :-D

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

12 lut 2009, 10:06

witam witam..moja malutka obudzia sie na jedzonko o 5 i marudziła ponad godzinke..ale usneła..teraz tez przysypia przy cycu :-D :-D
ja juz tez pranko zrobiłam-nawet w raczkach pare pilnych rzeczy przeprałam..teraz czekam az niunia zasnie mocniejszym snem i zrobie sobie sniadanko..

ananke i bardzo dobrze ze sie chlop stara :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: nalezy Ci sie po tych nerwach :-D :-D

u nas pogoda fatalna..zimno i pada deszcz ze sniegiem :ico_olaboga:

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

12 lut 2009, 10:15

ananke pisze:pomyśl racjonalnie...

nie moge dziewczyny, mam nadzieje że to hormony, wszystko mnie do rozpaczy doprowadza, wszystko przejaskrawiam, a wzruszam sie każdym pierdem i oczy pełne łez bo ola powie że chyba już jej nie lubie, bo mąż nie tak sie odezwie...ze śmiechem podobnie - jak zaczne to przestać nie moge...

niestety noc nie wesoła - nie chciał ssać cyca, nie robił kupek jak zwykle tylko 2 takie małe zielone...dzwonie zaraz do lekarki, jak zwykle jak coś sie dzieje to wczoraj jedna była niedostępna a druga nie mogła przyjechać ani nawet przez tel rozmawiać bo dyżur miała...

dziś mąż ma wolne, jedziemy na zdjęcie szwów, no i ma do urzędu iśc dowiedzieć się jakie dokumenty musi mieć by pesel małęgg dostać (w pracy do ubezpieczenia go potrzebują) i przy okazji o becikowe sie dowie, w końcu tysiak na ulicy nie leży :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

12 lut 2009, 10:24

przy okazji o becikowe sie dowie, w końcu tysiak na ulicy nie leży
no u nas daja dwa :-D :-D :-D

[ Dodano: 2009-02-12, 09:26 ]
Beatris60 pisze:nie moge dziewczyny, mam nadzieje że to hormony, wszystko mnie do rozpaczy doprowadza, wszystko przejaskrawiam, a wzruszam sie każdym pierdem i oczy pełne łez bo ola powie że chyba już jej nie lubie, bo mąż nie tak sie odezwie...ze śmiechem podobnie - jak zaczne to przestać nie moge...
spokojnie kochana to ne pewno hormonki..
Beatris60 pisze:tylko 2 takie małe zielone..
mojej tez sie tak zdarzyło i do dzis nie weim po czym bo w sumie nic nowego nie wprowadzałam..mnie lekarka powiedzila ze jak nie zadrza sie to czesto to nie ma co sie denerwowac..

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

12 lut 2009, 10:27

Beatris60 pisze:nie moge dziewczyny, mam nadzieje że to hormony, wszystko mnie do rozpaczy doprowadza, wszystko przejaskrawiam, a wzruszam sie każdym pierdem i oczy pełne łez bo ola powie że chyba już jej nie lubie, bo mąż nie tak sie odezwie...ze śmiechem podobnie - jak zaczne to przestać nie moge...
noo, niestety, masz rację, to te zasr*** hormony :ico_sorki: mam nadzieję, że u Ciebie szybko się to unormuje, ja długo miałam takie wahania nastrojów :ico_sorki:

Beatris60 pisze:niestety noc nie wesoła - nie chciał ssać cyca, nie robił kupek jak zwykle tylko 2 takie małe zielone...dzwonie zaraz do lekarki, jak zwykle jak coś sie dzieje to wczoraj jedna była niedostępna a druga nie mogła przyjechać ani nawet przez tel rozmawiać bo dyżur miała...
noo, mam nadzieję, że dziś się uda i będą dobre wieści :ico_sorki: czekamy

Awatar użytkownika
jedwabna
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1467
Rejestracja: 01 lip 2008, 18:00

12 lut 2009, 11:19

czesc dziewczyny! a ja sie kulam juz 4 dzien po terminie :ico_olaboga: normalnie oszalec mozna, ta koncowka jest normalnie nie do wytrzymania. zaraz chyba bede sobie wlosy z glowy rwac.
a juz tak wyszykowana jestem ze chyba bardziej sie nie da......... wykapana, ogolona, spakowana i nic tylko czekam i czekam a tu nic..............
juz bym z mila checia do was dolaczyla z dzidziusiem na raczkach :ico_placzek:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

12 lut 2009, 11:48

jedwabna, :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: jeszcze troszkę :ico_pocieszyciel: pamiętaj, że to taki stan kobiety, który musi się skończyć :-) :ico_sorki:
a teraz najlepiej, jakbyś odpuściła i odciągnęła myśli od chęci rodzenia, wtedy pewnie się ruszy samo :ico_sorki:
ja to bym spała całymi dniami :ico_oczko: :-D i poszła na zakupki takie tylko dla mnie, np. kremik, jakieś pachnidełko, nowy cień do powiek, czy szminka... a może jakieś kolczyczki na spokojnie bym poszukała :ico_sorki:

gaga22, pamiętam, że Ty kupowałaś rajtuzki gata dla małego, dobrze pamiętam? jeśli tak, to jak się u Was sprawują?

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

12 lut 2009, 12:04

Beatris60 pisze:dzieczynki mały 2 zielone kupki zrobił i niespokojny jest :ico_placzek: myślicie że to efekt tej wczorajszej zupy nieswieżej??? nie wiem czy panikować i iść jutro do lekarza czy co....do tego oddycha tak szybko jakoś, nie wiem czy tak wcześniej było...nic już nie wiem normalnie zwariować można, ciągle coś :ico_placzek:
Beatris zielona kupka to nie powód żeby z dzieckiem do lekarza lecieć - czasami tak po prostu bywa. Nie panikuj, bo mały to czuje i też będzie niespokojny. A niemowleta oddychają szybko.

ananke pisze:od wczoraj biorę ten lek na łapki, który mi przepisała moje gp i normalnie jest już lepiej :ico_szoking: :ico_sorki: nie sądziłam, nie łudziłam się, że tak szybko będą rezultaty... no i mam nauczkę, bo mogłam juz dawno iść, zaraz jak mnie zaczęło mocniej boleć, a to było jakieś 4 miesiące temu :ico_olaboga: :ico_puknij:
no i widzisz ? po co było sie męczyć ? :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ananke pisze:gaga22, pamiętam, że Ty kupowałaś rajtuzki gata dla małego, dobrze pamiętam? jeśli tak, to jak się u Was sprawują?
ja na razie dopiero raz mu jedne założyłam więc nic nie mogę powiedzieć

jedwabna pomyśl, że to jeszcze tylko kilka dni, wytrzymałaś tyle czasu, to i teraz dasz radę :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość