Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

20 maja 2008, 12:12

Ja tez gratuluje Fitney szczesliwego zakonczenia ciazy!!

Swoja droga gdzie w takiej maleh chudziutkiej Fitney sie taki smok zmiescil????? :-D :-D

U nas tez choroba :ico_placzek: :ico_placzek: Dan od wczoraj rozlozony z wysoka goraczka lezy, a Lusce sie w nocy zaczelo. Nic prawie nie spalam tej nocy, bo tak plakala :ico_placzek: :ico_placzek: I nic, nawet noszenie nie pomagalo :ico_placzek: :ico_placzek:

Monika dwie pierwsze to kolkowe - dobre chusty, ale w przypadku duzego dziecka za bardzo jedno ramie obciazaja
trzecia i oststnia elastik - za goraco ci bedzie - nie bierz
czwarta i piata jakies tkane, ale nie skosnokrzyzowo, wiec tak d 8 kg dziecko ponosisz, potem juz ciezko moze byc
szosta - amazonas - moj typ nr jeden w tych linkach co podalas, warto sie o nia pobic :ico_oczko: skosnokrzyzowa
a przedostatnia mi sie nie otwiera, nie wiem co tam jest

jak Lucha zasnie to cos wiecej napisze, bo teraz mi nie daje

monika83
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 22 wrz 2007, 22:13

20 maja 2008, 12:14

martucha duzo zdrowka dla frania :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2008-05-20, 12:19 ]
jasnie pani dzieki

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

20 maja 2008, 13:20

kasi.k pisze:I tak poza tym, to co się dzieje z:
Gosią ??? :ico_olaboga:

Fittney ??? :ico_olaboga:

Delfiną ??? :ico_olaboga:

Julie ??? :ico_olaboga:

Felą ??? :ico_olaboga:

Lucy ??? :ico_olaboga:


Muszę donieść :ico_wstydzioch: , ze trzy ostatnie dziewczyny to udzielają się na NK :ico_placzek: a do nas nie zaglądają :ico_nienie:

I kiedy Ilonka wraca z Polski??


Gosia
jest czesto na gg dostepna i kiedys na dzieciach 2005 ja podgladnelam, wiec bywa na TT, tylko nas juz nie lubi :ico_placzek:
Fittney to juz wiadomo :-D :-D
Delfinie komp padl i czasem od kolegi do nas zaglada

a pozostała trójka? hmmm co to jest NK????

Monika jak tylko bede miala maila do Natalii z Londynu, ktora sie zaoferowala ci pomoc z chustami to ci na PW go wyśle i sie dogadacie co do spotkania

[ Dodano: 2008-05-20, 13:23 ]
martuchafrost pisze:Fittney ogromniaste gratulacje synka


a ja sie Marty postami zasugerowałam i za ciosem poszłam, a to nie Fittney tylko Felicyty urodzila Filipka :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

kasi.k pisze:Wczoraj tj. 18 maja 2008 roku urodziła felicity
Filipek przyszedł na świat siłami natury o 5:40 rano
ważył 4070g i mierzył 55 cm


[ Dodano: 2008-05-20, 15:00 ]
Monika napisałam ci PW

Awatar użytkownika
martuchafrost
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1758
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:50

20 maja 2008, 15:46

Jasnie Pani :) pisze:hmmm co to jest NK????

NASZA KLASA :ico_oczko:
no to sie porobiło z fittney i felicity :ico_smiechbig:

monika83
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 22 wrz 2007, 22:13

20 maja 2008, 16:44

jasnie jeszcze raz dzieki :ico_sorki:
martuchafrost pisze:no to sie porobiło z fittney i felicity

:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

20 maja 2008, 18:00

czesc dziewczyny
wreszcie mam chwile zeby do was zagladnac ufff

na wstepie gratuluje felicity duze zdrowego Filipka :ico_brawa_01:

pamietacie jak ja kiedys pomylilam fittney z felicity? hehe az glupio mi bylo.. ale fakt ze nicki sa podobne nie?

strasznie wspolczuje chorobska.. co to sie dzieje ze tyle chorowitek(kow) :ico_szoking:
az sie boje... ale co ma byc to bedzie
tymczasem dla was duuuzo zdrowka.. !!!!! to najwazniejsze

martA lelkowi tez ida gorne zebole. na razie od 2 tyg ma tylko jedna dwojke a druga juz widac tyle czasu i wciaz sie nie przebija.. przy pierwszej lelek mial te same objawy co teraz
ok 23-24 budzi sie z placzem ale wypije mleczko i zaraz zasypia ufff a potem ma druga pobudke (ta wlasciwa) i spi spokojnie...
aha i wita dzien ze sraczka hehe
apetyt ma slabszy.. tzn obiadow nie chce wcinac wrrr

biedny sie meczy ale dzielny jest,. juz swoje wycierpial przy dolnej jedynce brrr

mam nadzieje ze i franio wkrotce zamiast tak cierpiec to bedzie zebolkami nowymi stukal hihi


a co do lotu.. hmm ja mysle ze to dziewczyny trafily na "dziwnych' ludzi (tych pomocnych :-D ) bo niestety takie osoby uchodza w obecnych czasach za dziwakow...
wnioskuje po doswiadczeniach swoich i znajomych
mnie tez najchetniej to by jeszcze popychali spieszac sie na poklad...
teraz znow bede sama leciala ale sie nie przejmuje zbytnio, lelka posadze basz postawie na ziemi i wozek zloze.. zeby tylko nie padalo.. a jak nie to bede musiala radzic sobie inaczej
najgorzej ze wyloty mamy teraz o 22ej wiec pewnie latwo nie bedzie ze spiacym i zmeczonym leosiem wrrrrrrrrr

eve fajnie ze sobie radzicie. oby tak dalej!!!! powodzenia w pracy!


no ciekawe czemu gosia nas nie odwiedza???
moze po tym apelu napisze hihi


a u nas??? nie pamietam nawet kiedy pisalam po raz osttani.. hmmm hihi
ale napewno cos sie dzialo skoro mnie nie bylo nie?
odwiedzalismy znajomych. pojechalismy na 2 dni do przyjaciol z dwojka dzieciakow hehe 2 i 3 latka. boze jak pieknie zajmowali sie leonkiem. probowali go nosic. calowac... tak slodko to wygladalo
a najlepiej kiedy cala trojka raczkowala rowno z leosiem hehe widok rozkoszny!!!
leos przezyl tam swoj pierwszy raz w piaskownicy hehe oczywiscie musial troszke sprobowac piachu ale nie za duzo hihi podobalo mu sie!!!
na dzien dziecka musimy mu taka sprawic w ogrodzie!!!
oczywiscie grillek byl i drineczki pyszne z nasza receptura ze swiezym ogorkiem... polecam !!!

w weekend tez grillowalismy a nawet dwa razy w ciagu dnia,. najpierw u tesciow na dzialce, a pozniej poszlismy do znajomych. moja mama odebrala lelka a my zostalismy oczywiscie hihi
w niedziele komunia byla nuuuudna. gdyby nie leon to chyba zasnelabym na trawie hihi
a on raczkowal po calym ogrodzie... jak wiesniak maly
sciagnelam mu buty, bo nie ma jeszcze takich do chodzenia wiec wole jak chodzi na boso hehe a ten swir wlazil wszedzie i zasuwal jak rakieta hihi
nauczyl sie wreszcie chodzic za rece i jak pruje do przodu :ico_szoking:
normalnie szok hihi
za jedna reke jeszcze nie pojdzie...
gada jak najety... hihi
nikogo sie nie boi :ico_szoking:
gorne zebole nie chca sie przebic, ale dziasla opuchniete ... jedna dwojka sie przebila a druga stoi w miejscu i drazni lelka
obiadki mu ostatnio nie smakuja wiec karmienie go to wielka przeprawa
leon upackany. dziadkowie tez i jeszcze podloga do zmywania
nie ma to jak krzeselko do karmienia... :ico_olaboga:
cwaniak maly z naszych talerzy zje wszystko duza dorosla lyzke a na widok swojego jedzenia zaciska usta i odpycha reka
wiec bierzemy go na sposob i jego obiad podaje w doroslej misce wielka lyzka. i tak na zmiane z moim i wsuwa wszystko hehe

juz zapomnialam o karmieniu piersia.. super, ze tak mi to sprawnie i szybko poszlo
jestem pelna podziwu dla mego syna
w nocy ladnie zjada butle i spi. rano od 6 do 7 ma przerwe po czym wlazi do mnie do lozka i spimy do 9,

wstyd sie przyznac ale jak adam byl to rano nie mialam sil sie ruszyc do lelka.. spalam nawet do 12.30 . a do 11 conajmniej... podejrzewalam ze to z powodu lekow na alergie ktore zaczelam zazywac po tym jak nos mi rozsadzalo i oczy mialam ochote wydrapac. teraz jest juz ok.. ale te ranki mnie wykanczaly kiedy nie mialam sil zwlec sie z zlozka hihi

adam martwil sie o lelka .. bo rano zwykle jestem z nim sama
ale dzis o dziwo nie mialam problemu
wiec moze to jednak lenistwo mnie ogarnelo :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

adam odlecial wczoraj wieczorem... bezsensu
tydzien jakos wytrzymam ale tylko dlatego ze jakos go rozplanowalam
inaczej bym tutaj umarla bez niego :ico_placzek:
cale szczescie ze na weekend sisterka przyjedzie ufff
bedzie wesolo hihi

dzis klade lelka spac i ide z kumpela na piwko
trzeba korzystac poki sa dziadkowie nie?

a tak poza tym to nic wielkiego sie nie dzieje...
zdjecia mam na fotosiku to zaraz moze cos zalacze

a tymczasem trzymajcie sie cieplo
u nas dzis ochlodzenie a takie piekne lato mielismy

aaaa naogladalam sie w polsce naubieranych po szyje dzieciaczkow i tak mi ich zal bylo. slonce swieci my w krotkich rekawakach a nawet i bez a niektore maluchy w bluzach badz kurtkach i czapkach na uszy.... masakra!!!! :ico_szoking: :ico_olaboga:

buziaki papa

p/s teraz bede czesciej bo ten tydzien ma byc spokojniejszy hehe
no i bez adama :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-05-20, 18:18 ]
grillowanie na dzialce moich rodzicow,
Obrazek

lelek w chmurach
Obrazek

u znajomych z malenka Ola
Obrazek
Obrazek

taki kojec adas mu zbudowal bo na tego swira innego sposobu nie ma hehe
Obrazek

pasuje mi ??
Obrazek

[ Dodano: 2008-05-20, 18:31 ]
odwiedziny u znajomych

pierwszy raz lelka w piaskownicy
Obrazek

lubie swiat do gory nogami
Obrazek

leon zasuwa z moja przyjaciolka
Obrazek

z dwu letnia amelka
Obrazek

tatus tez sie bawi:))
Obrazek

z mamcia
Obrazek

fajna mam gromadke
Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2008-05-20, 18:43 ]
u tesciow na dzialce
z dziadkiem i tatkiem
Obrazek

z moja mama
Obrazek

na komuni adama chrzesniaka
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

rozpedzony lelek
Obrazek

Awatar użytkownika
martuchafrost
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1758
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:50

20 maja 2008, 22:32

Mdziu zdjecia superowe, oglądałam juz na fotosiku :ico_brawa_01:
a rozłąką z Adamem sie nie przejmuj, ja bylam bez Jacy 3 tyg ale jakoś bylo oki bo bylam z rodziną wiec Ty tez dasz rade :ico_oczko:

u nas tragedia, od kiedy wróciłam do Uk to Franek robi mi tragedie przed spaniem, i to kazdym spaniem, czy to popoludniu czy rano, płacze po godzinie i nie mozemy go uspokoic, a śpiący jak nie wiem co, o wygląda tak jakby " bał sie spać" no juz nie wiem co o tym sądzić, bo gdyby to były zęby to rozumiem budzi sie w nocy itp, ale przed spaniem kazdym???? dziwne :ico_olaboga: żal mi go bo tak płacze, ze potem nie ma sił i zasypia, a w zaden sposób nie moge go uspokoic, no i to "uzależnienie" od mamusi, do jacka nie chce iść przed spaniem tylko płacze i do mnie biedak rączki wyciąga, ale mi tez płacze :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
kasi.k
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2041
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:59

20 maja 2008, 23:21

Jaśnie Pani NK to własnie Nasza Klasa :-D współczuję nocki... i życzę jak najszybszego przegonienia choroby...

Martuś kurczę, nie wiem co ci doradzić :ico_olaboga: może zmiana otoczenia?? może jakąś drobną rzecz robisz inaczej niż wcześniej?? a może Franio jest zbyt już zmęczony jak idzie spać?? trudno mi coś podpowiedzieć :ico_olaboga: Mam nadzieję, że to tylko tymczasowe i szybko sytuacja się sama wyjasni...

Madziorka zdjęcia oczywiście super :-D a Ty chyba podcięłaś wloski i sobie pasemka strzeliłaś?? czy ja coś domalowuję :ico_noniewiem: :ico_oczko: w każdym razie wyglądasz przeslicznie i bardzo promiennie :ico_brawa_01: oj słuzy ci ta Polska,służy... ale mimo to wracaj szybcikiem do nas :ico_sorki:

Monika no własnie mega nerwa mozna dostac na tych lekarzy jak są potrzebni :ico_zly: a pochwal się nam :ico_sorki: swoją księżniczką przed wylotem do PL :ico_sorki:

Emilka pisz co tam u Ciebie :ico_sorki: jak się czujecie i czy choróbska już przepędzone, bo ostatnio pisałaś że się rozchorowaliście :ico_olaboga:

Beatka ja wczoraj zapomniałam o tobie :ico_sorki: ale mam nadzieję, ze niedługo się do nas odezwiesz i nie pozwolisz nam się martwić twoją nieobecnością...

[ Dodano: 2008-05-20, 23:27 ]
a zapomniałam sie zapytac, czy znacie jakieś syropy na mokry kaszel :ico_sorki: tzn. takie co mogę zakupic w UK... bo jak poprosiłam lekarza o syrop (Viki kaszle jakby miała zaraz płuca wypluć) to mi powiedział że w UK nie stosuje się syropów bo nie są skuteczne :ico_zly:
a niestety syropu cebulowego ani miodu czy cytryny Viki podać nie mogę ze względu na alergię :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-05-21, 00:03 ]
martuchafrost pisze:Kasiu masz racje teraz to mi sie jazda dopiero zaczeła, jestem tak wieczorami padnięta, ze nie mam juz czasu z Jacym porozmawiać tylko sie kłade do łózka :ico_olaboga:


Marta, nie mogłam się powstrzymać :ico_sorki: i muszę ci niestety napisać, ze teraz to będzie już tylko coraz "gorzej i weselej" :-D gorzej, bo nie będziesz wyrabiała na zakrętach za Franiem i jego pomysłami... a weselej, bo dopiero teraz zaczęły się prawdziwe głupotki i humorystyczne sytuacje z życia Frania :-D powiem ci że to mega męczacy czas ale baaaardzo przyjemny...
A na dobranoc i pocieszenie zapodam ci kilka pomysłow z wczoraj i dzisiaj mojej Vikuli:
a to wsadzi mi ziemniaki do pralki, a to spinacze schowa do zamrażarki, poroznosi skarpetki po całej chałupie, rozciapcia borówki na dywanie, wyrzuci pilota do kosza, rozsypie pieprz ziarnisty po podłodze i zacznie go jeść z usmiechem, umyje ręce w kibelku (nie wiem skąd wzięła siłe na podniesienie klapy :ico_szoking: ), wyciapie się Sudocremem, wysypie wszystkie CD z szafki itp... a najlepsze, że ja (i pewnikiem Ty toże na Frania :-D ) nie potrafię się na nią złościć, bo jej usmiech i wyszczerzone zebiska mnie rozbrajają :-D

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

21 maja 2008, 00:15

kasi.k pisze:umyje ręce w kibelku

hehe wiem cos o tym :-D Luska tez pala niesamwitą miłoscia do muszli klozetowej :-D :-D W PL jeszcze namietnie szczote do kibla chciala lizac, to tutaj przezornie ja do szafki na wysokosci mojej glowy schowalam :-D :-D

Marta mi sie wydaje, ze Franek ma te wrazenia spowodowane zmiana otoczenia połaczone z kolejnym skokiem rozwojowym (przeciez juz niedlugo sie za chodzenie bedzie bral). Starsze niemowleta tak jak opisalas wlasnie przezywaja kazda nowo nabyta umiejetnosc. Poza tym jeszcze katar ma. Jakby byl z tym wszystkim spokojniutki jak aniolek to bys sie mogla martwic, a tak to wiesz, ze dziecko normalne :-D :-D

Awatar użytkownika
martuchafrost
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1758
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:50

21 maja 2008, 09:50

Marta, nie mogłam się powstrzymać i muszę ci niestety napisać, ze teraz to będzie już tylko coraz "gorzej i weselej" gorzej, bo nie będziesz wyrabiała na zakrętach za Franiem i jego pomysłami... a weselej, bo dopiero teraz zaczęły się prawdziwe głupotki i humorystyczne sytuacje z życia Frania powiem ci że to mega męczacy czas ale baaaardzo przyjemny...
A na dobranoc i pocieszenie zapodam ci kilka pomysłow z wczoraj i dzisiaj mojej Vikuli:
a to wsadzi mi ziemniaki do pralki, a to spinacze schowa do zamrażarki, poroznosi skarpetki po całej chałupie, rozciapcia borówki na dywanie, wyrzuci pilota do kosza, rozsypie pieprz ziarnisty po podłodze i zacznie go jeść z usmiechem, umyje ręce w kibelku (nie wiem skąd wzięła siłe na podniesienie klapy ), wyciapie się Sudocremem, wysypie wszystkie CD z szafki itp... a najlepsze, że ja (i pewnikiem Ty toże na Frania ) nie potrafię się na nią złościć, bo jej usmiech i wyszczerzone zebiska mnie rozbrajają
_________________

:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

Kasiu nie rozśmieszaj mnie :ico_brawa_01:
wczoraj juz sie uśmiałam, bo go położyłam w łózeczku i położyłam sie na łóżku obok, ale on ma jeszcze tą osłonkę na łózeczko, wiec patrze co on robi, a mój smyk staje na kolankach w łóżeczku, wychyla sie zza zasłonki i do mnie kuku robi z bananem na twarzy wiec myślałam ze padnę
Kasiu i jasnie macie moze racje, zmiana otoczenia itp, bo skąd by takie krzyki były ???
dzis nocka oki w miare ale na noc zapodałam mu calpol wiec moze dlatego sie nie budził

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość