Strona 104 z 223

: 19 kwie 2011, 09:22
autor: Magda33
WItam,
kurcze takiej ciszy na forum to dawno nie było :ico_szoking: W sobotę byłam z małą u pediatry, osłuchał ją, obejrzał z każdej strony i wszystko w porządku. Mała zachrypnięta, ale tak jak pisałam wcześniej, ma lekko zdarte struny od zeszłotygodniowego płączu w żłobku. Mamy dawać jej kisielek z zaparzonym odtłuszczonym i zmielonym siemieniem lnianym :-D Uszka ma zdrowiutkie i tak czyściutkie, że kosteczki widać - to słowa pediatry, migdałki się zmniejszyły, w oskrzelach i płuchach czyściutko :ico_brawa_01: A temeraturę mogła mieć przeżywając rozstanie z cycusiem, a że nic nie dostała przez kilka godzin, to urosła jej do 40 stopni. Lekarz był w szoku, że nawet baby jej nie zmierzyły temperatury tylko ufały swojej ręce :ico_puknij: Mówił, ze mogły doprowadzic do tragedii, bo dziecko mogło dostać drgawek, a poza tym przy wysokiej temperaturze obciążone jest serce i płuca :ico_placzek: Wczoraj niektóre panie były na mnie obrażone, bo poszłam na skargę do kierowniczki, dziś juz przywitały nas z uśmiechem :-)
Poza tym Zosia wczoraj miała bliskie spotkanie z wiadrem i trochę sobie rozcięła buźkę od środka, myślalam, że wybiła sobie zębolka, bo krew się lała jak nie wiem co :ico_olaboga: Dziś tylko malutki ślad :-)

isiaładna ta sukieneczka :ico_brawa_01: chrzciny razem z Waszym ślubem kościelnym, tak?

: 19 kwie 2011, 10:42
autor: Kasia90
Wstawiam kilka zdjęć z wczoraj. :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 19 kwie 2011, 11:09
autor: Magda33
Kasiu jak fajnie, że dałas jakiś znak :-D a Kinia cudna, duża dziewczyneczka i śliczna. Słodkie to zdjęcie śpiochów :ico_oczko:

: 19 kwie 2011, 13:32
autor: Kasia90
Podczytuje Was cały czas, jakoś jednak nie mam weny żeby pisać. Muszę sobie życie najpierw uporządkować troszkę. A śpiochy to w Kingi łóżeczku było. ;)

: 19 kwie 2011, 14:11
autor: Magda33
to w Kingi łóżeczku było. ;)
właśnie się zastanawiałam czy to nie w łóżeczku :-D

: 19 kwie 2011, 23:22
autor: wiolaw
witam

nie odzywałam się bo tak jestm zabiegana przed świętami ,a jeszcze pogoda ładna i Lolek nie chce wogóle do domu wchodzić :ico_noniewiem:

a u nas zdrowko jest to najważniejsze ,
mały jest pocieszny ,coraz więcej mówi ajak nie mówi to pokazuje i jest jeszcze większy ubaw ,
uwielbia samochody i na uli może stać cały dzień i co większy samochód przejeżdza to zachwycony aż piszczy :ico_haha_02:
zaczeliśmy nocnikowanie , i jak czuje że robi siku to karze sobie zejmować pampka, ale jest za poźno , ale wkońcu załapie :ico_oczko:

Magda33, to mieliście przygodę z gorączką , ale ja można nie poczuć takiej tempprzecież dziecko jest prawie nieprzyomne :ico_noniewiem:
ale dobrze że już Zosia jest zdrowa

Kasia90, foteczki śliczne ,
a jak ty się zmieściłaś do tego łóżeczka i jeszcze taka wyciągnieta :ico_oczko:
wizę że Kindzena policzkach też wyszła jakaś alergia , u nas to samo ipoświętach musimy przejść na ostrą dietę ,żeby zobaczyćod czego to,nabiał już dawno wyeliminowałam i nadal jest :ico_noniewiem:

isia pokoik ładniutki i czyściutki a zawsze narzekasz że masz bałagan :ico_oczko:

matikasia torcik pierwsza klasa i cieszę sięże z babcią już lepiej :ico_haha_02:

dobra kładę się bo oczymi się zamykają ,a jutro znowu kupęroboty i jeszcze łazienkę planuję na czysto zrobić,o ile młodego ktoś popilnuje ,bo ostatniotaki mamusiowy się zrobił że nie mogę się nawet do wc ruszyć

: 20 kwie 2011, 05:59
autor: isiawarszawa
Magda33, rozmyslilismy sie, chrzciny bedą włukowie u nas w parafii

[ Dodano: 2011-04-20, 07:08 ]
wiolaw, co do pokoiku to fotki zrobiłam natychmiast po poposprzątaniu, 15 minut pozniej juz był sajgon
Kasia90, śliczne zdjęcia, jak ty je robisz, ja takich nie umiem :(
2 dni miłam "luzu" wtawałysmy z oli o 7, wczoraj zasneła przd 21 a dzis znow pobudka 5 rano, do tego po 4-5 godzin szalejemy na placu, tzn biegamy, gramy w piłke, po 40 razy wspinamy sie na zjeżdżalnie że ja juz o 15 padam na ryjek a jej ciągle mało, a dzis tak piekna pogoda ze pewnie znow zaraz idziemy na dwór a ja juz nie mam siły
eh...

: 20 kwie 2011, 08:36
autor: Kasia90
a jak ty się zmieściłaś do tego łóżeczka i jeszcze taka wyciągnieta :ico_oczko:
wizę że Kindzena policzkach też wyszła jakaś alergia , u nas to samo ipoświętach musimy przejść na ostrą dietę ,żeby zobaczyćod czego to,nabiał już dawno wyeliminowałam i nadal jest
Zmieściłam się, bo to nie jest standardowe łóżeczko, tylko większe. Ja się w nim wychowałam, mój brat, siostra, a nawet tata jak był mały. :)
A alergia no tak... wyeliminowaliśmy jajka, mleko krowie, mleko modyfikowane, wszystko z białkiem, czekolade, kakao i nic. Mamy skierowanie do Prokocimia do Krakowa, ale pojedziemy do prywatnej kliniki, podejrzewam, że w przyszłym tygodniu. Kąpiemy się też w oilatum, smarujemy się lipobazą i pijemy syropek na alergie i nic. Eh... ale to na policzkach to jeszcze nic, Kinga miała mega wysypkę na całym ciele i suchą skórę strasznie ma itd, itd... :ico_olaboga:
śliczne zdjęcia, jak ty je robisz, ja takich nie umiem :(
Ja bardzo lubie zdjęcia, interesuję się fotografią i mam lustrzankę soniaka, dostałam na 18. Także cykam sobie to tu, to tam. :)

: 20 kwie 2011, 09:19
autor: wiolaw
witam

oj czekaliśmy na to ciepełko i ogólnie jest fajnie , ale mój Loluś wogóle nie chce być w domu , dziś już musiałam go ubrać jak odwoziłam Alę do szkoły i już nie chciał do domu ,został troszkę na podwórku w piasku , ale ma taka fazę że muszę być przy nim i jak dziadek do niego wyszedł to zaczoł płakać :ico_noniewiem:
tyle mam jeszcze do zrobienia a on nie chce z nikim nigdzie iść :ico_placzek:
Kinga miała mega wysypkę na całym ciele i suchą skórę strasznie ma itd, itd...
u nas tylko na policzkach się pokazuje , ale najprawdopodobniej na mandarynki , bo nabiału już doś dawno nie jadamy a ostatnio zaogniło się bardzo i przypomnialam sobie że zjadł 2 mandarynki ,a tak je uwielbia ,że jak idziemydo sklepu to pierwsze co robi to biegnie do mandarynek i chociaż jedna musi wrzuciś do koszyka :ico_noniewiem:

a co do zdjęć to widać że Kasia90, robi lepszym aparatem ,
właśnie codziennie planuję zabrać aparat na dwór ,ale wychodzę w takim pośpiechu że zapominam , bo ostatnio strasznie się opuściłam z cykaniem fotem , w święta się może nadrobi :ico_oczko:

: 20 kwie 2011, 17:05
autor: isiawarszawa
witam i ja, jak wyszłam o 8 to dopiero zlądowałam do domu
i ciekawe ile ten mók rozbujnik bedzie jeszcze dzis hasać bo od 5 to nic nie spała :ico_olaboga: mam dosc
ale jeszcze tylko 2 dni i przez 11 dni bedzie z nami piotrek :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2011-04-20, 17:13 ]
właśnie odwróciłam sie by zobaczyć jak jej idzie kanapka i oto co zobaczyłąm
Obrazek
w jednej ręce kaczusia a w drugiej kanapka
ciekawe o której wstanie?
ciekawe jaka noc mnie czeka? az boje sie pomyslec :ico_olaboga: